Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Pochwała nieba


Rekomendowane odpowiedzi

Niebo jakby wraz ze mną nie spało
brzoskwiniową szatą okryte
zdaje się, że tylko ono rozumiało
moje myśli tańcem spowite

Od kiedy to przed wschodem słońca
zamiast węgielnego sklepienia
miękkie kremowe muśliny bez końca
ciągną się nad dachami marzenia?

Niektórą nocą bezsenną, tak długą
przed śnieżnobiałym porankiem
artystyczne dusze nieba się budzą
by usiąść nad nieba malunkiem

Czasem, gdy późną nocą zbudzona
przez szybę oglądam sklepienie
wygląda jak fala gniewnie wzburzona
kryjąca oceaniczne zielenie

Może właśnie szmaragdowa tafla nieba
utkana z leśnych druidów tajemnic
spełniając wszystkie nasze pragnienia
chowa je w marzeniach sennych?

A letnim przedświciem, gdy mrok dogasa
wrzosową balladę śpiewa rankowi
o tym, że aż do Japonii czeka go trasa
nim on czerwienią ustąpi mrokowi

Kto powiedział, że niebo jest czarne
okłamał mój wzrok bardzo mocno
nawet perskie pałace nie są tak barwne
jak miraże barw niebios nocą!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieładnie brzmia takie rymy:"spało - rozumiało, okryte - spowite, słońca - końca,
sklepienia - marzenia" itp. (rymy tzw.częstochowskie).
Podoba mi się w trzeciej strofie: "długą - budzą".
Ja tak przeczytałam:
"może właśnie szmaragdowe niebo
tkane z leśnych druidów tajemnic
spełni wszystkie najskrytsze pragnienia
najpierw odkryte w marzeniach sennych"
Myślę, że będzie się działo coraz lepiej,
tylko: czytaj, pisz, czytaj.
Zachęcam, pozdrawiam
- baba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...