Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Od lat wstawiasz w okno ten sam obraz
zmienia barwę w zależności od światła
skrócone refleksy cieniem gniotą miejsca
wspomnień wczorajszej zieleni
zamykają dostęp do pamięci
parapety gną do słońca wyblakłe rośliny
z zamiarem pocieszenia
drzew gołolistnych

już nigdy nie odnajdę
dziewczyny w białej sukience do ziemi
dłonie
potrafią rozczesywać włosy
których coraz więcej
na grzebieniu. gubi zęby
twarz
boi się własnego cieni

Opublikowano

Od lat ustawiasz na okno ten sam obraz
zmienia barwę w zależności od światła
skrócone refleksy cieniem gniotą miejsca wspomnień
wczorajszej zieleni
zamykają dostęp pamięci
parapety gną do słońca wyblakłe rośliny
jakby chciały podtrzymać drzewa od upadku
Obok
już nigdy nie odnajdę
dziewczyny w białej sukience do ziemi
sięgają dłonie
potrafią rozczesywać włosy
których coraz więcej
na grzebieniu. gubi zęby
twarz
boi się własnego cienia

Nie taki ten cień straszny jak go malują ;)
Dokonałam pewnej drobnej korekty, zawsze to łatwiej u Kogoś niż u siebie ;) Podoba się jeszcze bardziej niż poprzedni :))

Opublikowano

Zamiast "na okno" dałabym "w oknie"

Dojmująca obawa przed przemijaniem - przekonuje mnie i bardzo mi się podoba.
Przemijanie i w efekcie śmierć to jedyne sprawiedliwe rzeczy na tym świecie.
Mając cudowne wspomnienia łatwiej odchodzić, a może trudniej, zdając sobie sprawę z nieodwracalnej straty?
Wyzwala przemyślenia ten wiersz.

Pozdrówki :)
kasia.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


też tak pomyślałam...ale
potem pomyślalam inaczej - jakby w ogóle pozbyć się okna i ten obraz powiesić normalnie na ścianie?
hmm.... sama nie wiem
ale wiem że dałabym entera przed "sięgają" ;)
buźka :)))
nie pchełko, ten obraz jest za oknem to jesień z jej słabym światłem..
cmok moja miła
Opublikowano

"parapety gną do słońca wyblakłe rośliny" - coś tu nielogicznie;
wolałbym proste: "na parapetach wyblakłe rośliny";
bo te rosliny albo na parapet albo do słońca - co je kurcze tak gnie? jeśli do słońca to z parapetu, a jeśli gnie je parapet to od słońca!
J.S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Umieram na czas na pewność grawitacji na oko wiary na słowo prószy kurz na szkielet kalendarza niewłaściwe przywiązanie czekać
    • Kiedy zginę ostatnim rozbłyskiem pewności, w spirali echa dudniącego cieniem dźwięku, ziemia kresu wzejdzie, płaska i policzalna , rozmyta otchłanią — jak wielka tajemnica.   Ambiwalencja: gdy postrzeganie staje się wolą stworzenia — kwant z kwantu, dla kwantu, w fazie wzmożenia — któremu tylko myśl potrafi nadać szlif kształtu, ciężar słowa i liczbę istnienia.   Nie dookreślony przez spięte wymiary liczb, mam tylko iskrę zwątpienia na końcu palca, uniesionego w dal bezkresu — tak bliskiego, jak widok śmierci w każdym poruszeniu życia.    
    • @Alicja_Wysocka Cześć. Tak, chyba masz rację. Cóż, uczymy się na błędach.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Na swoją obronę muszę dodać, że kilka lat później miałem okazję być nad Atlantykiem i wówczas cały zanurzyłem się w tych wodach, a przecież Morze Bałtyckie  ma połączenie z Oceanem Atlantyckim, a więc to prawie tak jakbym kąpał się w morzu Bałtyckim.   P.S. Ludzi można podzielić na dwie grupy: podróżnicy i domownicy. Jak się zapewne domyślacie to należę do tej drugiej, ale, ale to nie znaczy, że od czasu do czasu, gdy nadarzy się okazja i zachęcenie to ruszę cztery litery z ciepłych pieleszy domowych, czyli jestem taki okazyjny podróżnik.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @violetta Fajna morska miniaturka! W 2017 byłem pierwszy raz nad polskim Bałtykiem, ale zamoczyłem tylko dłonie. Mój brat namawiał mnie do ściągnięcia butów i skarpetek, aby pochodzić po wodzie.  Teraz trochę żałuję, że tego nie zrobiłem. Taka okazja może się już nie powtórzyć. Bądź człowieku mądry i zrozum sam siebie.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

                                                  Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...