Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Idą święta każdy widzi i nie chodzi o rzut oka na kalendarz.Wystarczy wybrać się do jakiegoś marketu albo zerknąć na reklamy w tv.A im bliżej 24 tym będzie gorzej,mikołaje,kolędy,kup to kup tamto,zaciągnij kredyt świąteczny. Niedługo zaczną sprzedawać atmosferę świąt w areozolu albo sztyfcie albo rodzinkę jak z reklamy do samodzielnego montażu.Ludzie,jak już od paru lat mają w zwyczaju będą biegać jak oszalali po sklepach i w owczym pędzie kupować wszystko co wpadnie im w ręce.Dwie współczesne boginie:Mamona i Komercja znów będą święcić triumfy,ileż ofiar zostanie złożonych na ich ołtarzach.Nie oszukujmy się wszyscy oddamy im pokłon,ta najbardziej z zaraźliwych gorączek ogarnie i nas.
Idą święta i nic się na to nie da poradzić,podczas każdych obiecuje sobie że za rok zamknę się w domu i po prostu odpocznę lecz jakoś nie wychodzi.Zresztą nie chodzi tylko o święta, zawsze mi się marzy że rzucę to wszystko, ten cały kierat, wyjadę gdzieś np.w góry i spędzę resztę życia na wolnych obrotach.Zawsze jednak wmawiam sobie że to się nie uda, że nie dam rady (oczywiście ze strachu)Zresztą to też z wygodnictwa wynika,ponarzekam, pomarudzę,pogadam sobie i gładko wskoczę na swoje miejsce.Aha i pewnie znowu w tym roku nie będzie śniegu.Mimo wszystko sobie i wszystkim: Wesołych Świąt.

Opublikowano

Pomysł świetny, z realizacją trochę gorzej. Wymyśl bohatera, daj mu imię, "pchnij" go do supermarketu i wetknij w jego głowę swoje widzenie świata i opowiadanie masz gotowe. Dodaj jeszcze jakieś wydarzenia, jkąś panią z koszykiem itd. itp.
Tutaj dajesz nam tylko własne przemyślenia, a to za mało. My chcemy przeczytać ciekawą, zajmującą historię.

Opublikowano

Trochę to brzmi jak komentarz na forum pod jakims artykułem świątecznym na onecie. To opowiadanie jest raczej jak wypowiedź, Twoje przemyślenia, a tu potrzeba postaci, którą pokierujesz i przez którą pokażesz to, co chcesz wyrazić, bo ten temat nie jest jakiś nowatorski, dlatego trzeba by go ująć bardziej pomysłowo i mocniej dopracować. Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tie-breakBardzo dziękuję za opinię. Co do schematyczności to się, jak wiesz, zgadzam. Ale oprócz treści jest jeszcze forma przekazu. A wracając do tego, że chłopak mógł ją uprzedzić o swojej niepełnosprawności. To nie zawsze działa tak, jak nam się wydaje. Mój znajomy, trochę starszy ode mnie miał wypadek na motocyklu, przeżył ale jako niepełnosprawny. Szybko opuściła go dziewczyna (po 2 latach wspólnego życia),  Po wyjściu z psychicznej depresji, zaczął pisać na portalu randkowym, po prostu nie chciał być sam. Potem opowiedział mi, jak reagowały dziewczyny na wiadomość o tym, że jest na wózku. Jedna stwierdziła, że niepełnosprawni są mało inteligentni a ona chce mieć mądre dzieci, a inna zażartowała - to po co się tu pchasz z tym wózkiem.  Fenrir może bał się tak szybkiego odrzucenia a może chciał zobaczyć fizyczność Febe.  
    • @Simon TracyDziękuję :-) W zupełności się zgadzam. 1-2 listopada cmentarz przypomina raczej jarmark, albo piknik i bywa to męczące. My potrzebujemy raczej otoczenia sprzyjającego smutkowi. Chociaż w wielu kulturach nie jest to święto ponure, a raczej okazja, aby zaprosić bliskich zmarłych - nawet na chwilę - do swojego życia i cieszyć się ich - trochę magiczną - obecnością (o ile ktoś w nią wierzy i ją odczuwa). Pamięć to z kolei bardzo osobista sprawa. Jeśli ktoś nigdy nie czuł się związany np. z jakąś daleką, raz widzianą w życiu ciotką, albo praprapradziadkiem, którego nawet nie znał, to raczej zrozumiałe, że nie przejawia potrzeby odwiedzania ich na cmentarzu częściej, niż raz do roku, "bo wypada". Co innego wizyty na grobie ukochanych rodziców, dziadków, bliskiego przyjaciela...  @GerberDzięki :-)
    • @Annna2 Dzięki, również zdrowia życzę.
    • No, ciekawie opisałeś ten czas pełen zadumy.
    • Poeci i artyści zazwyczaj byli wyzywani od inteligenckich nierobów 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...