Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bóg uciekł


Rekomendowane odpowiedzi

Uciekłem...dziś wieczór...nie miałem wyboru,
Blada, zdradliwa noc...świadkiem mej zbrodni,
Samotnie... bez walki... bez czci i honorów,
Wyzbyłem się życia... bom nie był go godny...

Objąłem świat, jeszcze żegnając go czule,
Minąłem się z ludźmi... bez żalu i troski,
Podszedłem do Śmierci... kroiła cebule,
Poszedłem dalej... ujrzałem sąd Boski..

Widziałem anioły... w podartych łachmanach,
Dostrzegłem gdzieś Piotra... cerował skarpety,
,,Poprowadź do Boga... chcę ujrzeć Pana!''
I wskazał mi drogę... do brudnej karety.

Dotarłem do celu... do starego baru,
Wszedłem do środka... usiadłem przy ścianie,
A Bóg sterczał w oknie... i palił cygaro,
Zerwałem się z miejsca... ,,Co robisz Panie!''

Ten wtopił we mnie swe oczy przekrwione,
Twarz miał posępną... nieogoloną,
,,Odejdź ode mnie... przebrzydły demonie!''
To mówiąc stanął w płomieniach... i spłonął.

Me oczy widziały... tę twarz bolejącą
Me oczy widziały... jak nasz Pan ucieka,
A teraz znów wierzę... wiarą gorącą,
Że Bóg powróci... choć powrót odwleka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...