Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zapytać chciałam o rzecz pewną, być może szalenie intymną, mianowicie - jak piszecie?
Czy jest tak, że po prostu siadacie do zeszytu/komputera, włączacie/wyłączacie muzykę, myślicie "napiszę coś" i wymyślacie, wymyślacie, aż wymyślicie?
Czy może tak, że w ciągu dnia zobaczycie coś co was ruszy, w stylu matki trzymającej martwy płód, czy siedmioletnie dziecko zastrzelone siedmioma strzałami, i czujecie, że musicie coś napisać i rzucacie wszystko i wszystkich, wyciągacie kajeciki i dajecie czadu?

Opublikowano

No tak, bardziej inspirująca od matki trzymającej martwy płód
może być tylko matka trzymająca dwa martwe płody albo nawet trzy.
To właśnie liczba martwych płodów w rękach matki decyduje o tym
z ilu strof składać się będzie mój wiersz.


Żenada.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



może i przykład średnio trafny, ale to akurat nie ma tu nic do rzeczy. doczytałaś do końca wypowiedź tostera? bo, że tak powiem, szczerze w to wątpię po tej wypowiedzi...
Tak, przeczytałam. I absolutnie nie chodzi o TEN przykład.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zakazu też nie ma proszę Pani. A jak się chce koniecznie tę "cudowną i jedynie dobrą" Poezję! uwznioślić, to i sobie można rzeczownik z dużej trzepnąć. A co. Pozdrawiam ;))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Oj, ja byłbym ostrożny przy takich ocenach. Zwróć uwagę do kogo się zwracasz i kogo chcesz nawracać - wszystko zawarte jest w sygnaturce Pani Hani. Odrobina szacunku się należy ;))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma To mocny, cielesny, ironiczny manifest o relacjach skażonych dopaminową przyjemnością i brakiem bliskości. Brzydota tu służy prawdzie – to tekst z pogranicza poezji performatywnej i społecznej. Pozdrawiam:)
    • @Roma   Oleńko. Wow, ależ to celna i ostra diagnoza! Zestawienie biologii z psychologią ("gorzko od śliny", "dopaminają") jest genialne. Wiersz rewelacyjnie operuje brutalną metaforą, aby opisać plotkarstwo i zawiść. Mocne, skondensowane wersy tną jak żyletka.   przyłączam się do klimatu. ekstra mocny. made in Roma.
    • @Migrena dziękuję Jacku :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tak :) @huzarc na tym, żeby to wybrzmiało, najbardziej mi zależało. Dziękuję :) @MIROSŁAW C. To ja dziękuję, bardzo :) @Waldemar_Talar_Talar bardzo mi miło, dziękuję :) @Berenika97 Bereniko, bardzo, ale to bardzo dziękuję Ci za tak wnikliwy i pełen otwartości i zrozumienia komentarz :) To całe "lubić z tobą" poprzedzone "i dlatego mówię" nawiązuję do piosenki zespołu Akurat. Jakoś wtedy i mi towarzyszyła cały dzień :) Trochę się bałam formy litanijnej tego wiersza, ale skoro całkiem dobrze się czyta, to odetchnęłam z ulgą. Pozdrawiam Was serdecznie :)
    • jest gorzko od śliny co z ust twoich spływa i gorzko i jeszcze   spluń bardziej na finał wyciumkaj do sucha języczek z uwagi i znów kogoś opluj na plecy z oddali   i niech się odwróci i niech się spuszczają (tak tylko dochodzą tak dopaminają)   nawódniaj i winiej im dalej tym lepiej?   niech chociaż przez chwilę półsłodko poklepie
    • @iwonaroma   krótko, celnie i prosto w serce! Cudownie, że ta intuicja nie potrzebuje znawców. Znakomity tekst :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...