Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wśród traw wysokich zielonookich,
co tylko wiatru drganiem szumiały,
w cieniach obłoków, prawie o zmroku,
wędrował człek niedoskonały.

I choć niewiele oczy widziały,
uszy słyszały jego niewiele,
od zawsze wiedział, rozumem serca,
że nade wszystko kocha tą ziemię.

Wśród woni maków,jak krew czerwonych,
chabrów boskiego błękitu,
szedł i uśmiechał się serdecznie,
oczu oderwać nie mógł z zachwytu.

Oddychał magią tych polnych kwiatów,
co żyć w swym cieniu mu pozwalały,
dotykał bruzdy brunatnej ziemi,
-a jednak ukochanej.

I czerpał siły z podmuchu wiatru,
co go czasami widać nie było,
lecz, gdy go tylko lico poznało
wnet, aż radością się rumieniło.

Chodził ścieżkami człek ten ,w zadumie,
widział, że w sercu coś dzieje się skrycie,
modląc się, by tej ziemi ukochanej
nie skradło marne życie.

I choć modlitwy najszczersze były
i szczerych łask wołanie-
to marne życie porwało garścią
tej ziemi ukochanie.

Dzisiaj, choć uszy słyszały więcej,
a oczy więcej widziały,
człek ten najczęściej
już tylko we śnie
wędruje tymi ścieżkami.

Stąpa po innej ziemi z mozołem,
już nie tej ukochanej
i niczym dziecię uczy się chodzić
...innymi już ścieżkami.

Nie jest to łatwe, gdy serce nie chce
iść drogą, którą idzie ciało,
ono wędruje wciąż tylko we śnie,
myląc go z jawą odebraną.

I chociaż oczy już w inną miedzę
dziś nieszczęśliwie patrzają,
to wierne serce-
przez wieki pójdzie
tą jedną ścieżką swą ...
... ukochaną.

Skąd siłę czerpać,
jak wiatr połykać,
gdy na Twój widok ono kołacze,
kiedy do Ciebie powracam
Ziemio
serce me
jak.........
dziecko...
płacze.....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nata_Kruk Nata, ogród mi się podoba, bardzo - ale praca w nim już niekoniecznie.  Wiem i pamiętam ile pracy, ile starań - a my jako dzieci po każdym deszczu, wyrywaliśmy chwasty, które rosły jak opętane. Nocami w ogrodzie kręciły się zraszacze i jeszcze nie wolno było podlewać, bo susza i szkoda wody, ważniejsi ludzie niż rośliny. Ale mieliśmy swoją wodę i hydrofor - czy jak to się tam nazywa. Nigdzie wyjechać, nigdy zostawić...  Teraz mam tylko balkon i nawet pranie nie może na nim kapać :)
    • @Posem - @Wakss - @Ewelina - dziękuje uśmiechem - 
    • Ty przecież jutro spłoniesz — w ciszy, skrycie, w biurze, w bitwie, lub w łazience, z herbatą. Ktoś wpisze w notatniku twoje życie, bez bólu, jak się wpis do ksiąg wprowadza datą.   A teraz mów o wierze i heroizmie, o tarczy, która drży jak serce w dłoniach, o matkach, które krzyczą w mgłach — aż przyśnią się w krzyku liści — w ciszy na zagonach.   Nie będzie pieśni, ni spiżu w ołtarzach, tylko kurz w aktach, i echo po wiecach, i twoja twarz, co w szumie reklam zgasła, zastygła w świetle — jak fotografia w piecu.   A ktoś, kto pali papierosa w bramie, spojrzy — jakbyś był kimś, kogo pamięta, i może powie: „znam go...”, po czym zgaśnie żar w jego dłoni — jak wspomnienie święta.   Bo każda wojna rodzi bohaterów, co giną, zanim przeminą wiadomości, a każde zdjęcie w ramce – wśród pionierów  jest lustrem świata i grobem młodości.
    • @Migrena  Wiesz co? Jesteś jak Niccolò Paganini. Według legendy, podczas jednego z występów pękły mu trzy struny, ale dokończył koncert, grając jedynie na pozostałej czwartej strunie.  Ty grasz na tej jednej, najcieńszej strunie skrzypiec - której ludzie dali imię E
    • @violetta... @Natuskaa... @klaks... @Jacek_Suchowicz... dziękuję Wam.   @tetu... pobądźmy przez chwilkę obie.. taką zbłąkaną 'ćemką'... :) Dziękuję za miłe słowa o treści.   @andrew.... tak, to piękna "znajomość"... :) .. październik w ogrodzie potrafi zauroczyć.. i już prawie chciałam powielić tytuł, ale zrezygnowałam na.. nie_moc.. bo przecież w przyrodzie jest moc ogromna, do 'zmartwychwstania' właśnie. Dziękuję Ci.   @Annna2... dziękuję za.. klimatycznie... :)   @Łukasz Wiesław Jasiński... cieszę się, że obrazowo wyszło, a ten 'zgrzycik'.. pomyślę, może coś zmienię, może... Dziękuję za wejście.   @Alicja_Wysocka... Ala, uśmiecham się do Ciebie "czarodziejko słów"... :) za taki odbiór. Ja, ogrodu nie mam, ale znajomi jedni i drudzy tak i bywam od czasu do czasu u nich, i mącą mi obrazy w głowie, że napatrzeć się nie można... Prawda, ogród wymaga dużo pracy, żeby wyglądał.. bez przepychu, ale schludnie. Dzięki za dobre słowa... :)   Drodzy Goście... zostawiam dla Was jesienne, słoneczne pozdrowienie.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...