Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

1.

na koniec pozwól
że zaśpiewam i tobie:

od dziecka uczono w Macedonii
chodzić na małym palcu -
to wyjątkowo dziwny zwyczaj

ale daje w rękę wielką broń -
nie trzeba stawać na ziemi
a jednym krokiem można
zbadać całe oikumene

2.

wiesz bardzo pragnąłem przejść
Słupy Heraklesa - tam nikt
nie będzie mógł mnie odnaleźć

stamtąd rozchodzą się drogi
i tylko słodki brak kierunkowskazów
wskazywałby mi mój cel:
zrównać się z tym czym byłem
na początku – horyzontem

ja naprawdę wierzyłem w to
że można dojść na koniec świata

mój drogi przyjacielu
bardzo smutno mi

Opublikowano

dziękuję za komentarz. ostatnio przeszedłem rewolucję twórczą :P :D

mały palec [a raczej jego rola] jest tu kluczem, symbolem, w pewnym sensie grą skojarzeń... gdybym napisał z jaką myślą umieściłem go w wierszu, utwór stałby się nazbyt dosłowny. poza tym nie chcę przeszkadzać w twórczej interpretacji.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Hm. Ja tutaj widzę całe obłąkanie tego Aleksandra. Czy chodzi o tego przyjaciela, z którym on spał i któremu wbił włócznię w brzuch za jakąś błahostkę?

Wiersz może być. Nie orientuję się aż tak w biografii tego "antychrysta", ale wydaje się całkiem przyzwoicie oddawać jego naturę. :D

Na razie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Bonn – sztuczne miasto kobiet samotnych sekretarek czy wiedziały, czym płacą kochankom-szpiegom? – raczej   Doskonałość Brasílii z jednej deski kreślarskiej nie posłużyła miastu które woli narastać   To z wiersza: "prowincja noc" nad zaułkiem arkada dom domowi tak dłoń uścisnął i zastygł z nagła jest i latarnia blada nad chodnikiem drewnianym nisko i ogród na wietrze zagrał
    • Hemoglobina   Płyniesz z wnętrza jak Minerwa, Żarliwości płomień skwierczy W szpiku kości i po żebrach, Po korzenie i od serca.   Gęstsza jesteś niż atrament Lecz nie czarna a czerwona, Droższa niźli każdy diament, Słodsza niźli winogrona.   Niósłbym, gdybym mógł na rękach A malował w aureoli, Kończysz się, to kończy męka, Gdy uchodzisz, wtedy boli.   Szczodra, skąpa i obłudna, Się zapienisz – chcę ochłodzić, Zbyt spokojna – bywasz nudna, Gdy zastygniesz – śmierć przychodzi.     Marek Thomanek 31.03.2025    
    • Wszystko się zaczęło od syryjskiego dziecka znalezionego na plaży w Turcji, od tamtej pory nikt się losem dzieci nie interesuje. Były nagłówki, horror dzieci i kobiet trwa. 
    • @Sylwester_Lasota Dziękuję.
    • @Dagna ja niczego złego nie miałam na myśli  Doskonale znam te wszystkie mechanizmy o których piszesz  Uwierz mi że na własnej skórze przekonałam się jak człowiek człowieka potrafi emocjonalnie wykończyć  W moim przypadku trwało to równą dekadę  I żeby nie było ja też święta nie jestem  Dlatego tak bardzo jestem wyczulona na pisanie tak otwartych i wręcz może trochę prowokujących wierszy  To niby jest wirtualny świat jednak po drugiej stronie siedzą bardzo realne osoby które nie zawsze mają czyste i dobre intencje  Do Ciebie zwróciłam się w trochę żartobliwej formie żeby nieco rozluźnić już i tak gęstą atmosferę dyskusji
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...