Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nie mów jej ,że..


Ania Sz

Rekomendowane odpowiedzi

Urodziłam się za wcześnie
by zrozumieć ból jej powiek
i usłyszeć krzyk
którym co wieczór
balsamowała ciało
bez niego
upadało ciężej
niż wszystkie
słowa stygnące w jego ustach

ciężej
niż dni zdobione jesienią
co nieprzytomnie włóczyły nogami
kiedy świt nadchodził
a ja obracałam ją w dłoniach
dotykając wyobraźnią śladów

mogłam iść

tam gdzie ekstaza układała się
w pozycji księżycowej
ściekając po kręgosłupie
a czas wżyna się w biodra
grzebiąc doły między żebrami

mogłam iść


zanim Bóg
podniósł różaniec ze szklanych sekund
wyrywając z mojego łona jej nieśmiertelność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mogę się ustosunkować. wrócę, poczytam. wiem na razie tylko, że pierwsza strofka do fragmentu z powiekami włącznie mi się nie podoba, a ostatnia bez trzeciego wersu, czyli puenty właściwej (to tylko taka fraza na potrzeby serialu :P) najzwyczajniej na świecie zabija, w pozytywny sposób.

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...