Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

-halo?
-witaj...
-kto mówi?
-Serduszko..
-bez żartów proszę,kto mówi, bo zaraz odłożę słuchawkę...
-to ja Twoje serce, nie rozumiesz? minęło już dziesięć lat,
miałam nadzieję,że pamiętasz...
dziesięć straconych lat bez Ciebie,
a jednak z Tobą,
żyjesz we wszystkich mych snach...
wiem, głupia jestem, że dzwonię, lecz...
chcę usłyszeć w tym życiu jeszcze Twój głos,...
wiesz dobrze,
to TY zmieniłeś nasz los,
czasem myślę jak byłoby nam dzisiaj razem...
cóż, gdy z innym stałam przed ołtarzem...
-ach, to TY, witaj,
mam nadzieję, że jesteś szczęśliwa,
byłem głupi,
byłem młody...
-dziś nie ważne te wywody,
nie tłumacz się już,
wiesz,że na zawsze mam do Twego serca klucz,
żal tylko,że nasze drogi rozeszły się,
tak nagle,
beznadziejnie,
rozpłynęły się niczym woda,
ja też byłam mloda...
młodość widać to najgorsza przeszkoda,
-a nasze usprawiedliwienie,
głupota do oczu jej zagląda,
myśli, czyny, ludzi pląta
i poplątała...
resztę dopisało życie...
-nawet nie wiesz,że tęsknię,
jak dobrze, że Cię słyszę,
myślę często o Tobie,
dziś wiem- kochałem Cię...wyobrażasz sobie?
- w takim razie dobrze,że dzwonię,
ważne to dla mnie kochanie,
wiedz, że choć daleko-
na zawsze przy mnie zostaniesz,
w każde święta,
w każdym jednym dniu,
będziesz obok mnie...
-więc nas nie będzie nigdy już, czy tak?
-przecież wiesz,
jesteś szczęśliwy,
ja swego życia nie zostawię ot tak,
będziesz wieczną miłością i miłością od lat,
lecz tylko w snach...muszę kończyć
- nie, proszę, zostaw adres, telefon, cokolwiek,
nie liczę na wiele,
chcę jedynie być Twoim przyjacielem,
wiedzieć, że żyjesz, jak się czujesz, co się dzieje...
-wybacz, choć mi ciężko nie spełnię Twego życzenia,
odchodząc zaprzepaściłeś wszystkie me marzenia,
żyj tak, abyś był szczęśliwy,
życzę Ci najlepiej,
wiem,
że w głębi serca jesteś dobrym człowiekiem,
wspomnij mnie też czasem jako dobrą osobę
i głupotą obarczmy nasze serca młode,
serce Twe jedyne,jedno w świecie całym,
w sobie rozkochało me srece stroskane,
żal, że nie walczyłam,
radość, że zostanie,
niczym rześki powiew wiatru,
świeży haust źródlanej wody,
niezmęczone,
niestrudzone
na wiek wieków serce Twoje.
Dziś mam dla kogo żyć,
z Tobą mogę jedynie we śnie,
powinno Ci wystarczyć, gdy mówisz,
że kochasz mnie...
tak przecież chciałeś,
żegnaj,
dziękuję, że kochałeś,
o czym wiedziałam też lata wstecz...
chciałabym powiedzieć;
kocham Cię,
...
lecz nie powiem,
a w sercu niech tak zostanie,
kończę kochanie...
żegnaj na zawsze
...
-nie!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena toż przecie od razu zastrzegłem że człowiek strzela a a Panbucek kule nosi.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...