Catalina Acosta Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Budzę się – Między drugą a trzecią – Dopadają mnie Szarpią na wszystkie strony A ja podążam do niej Obracam się - Po raz drugi lub trzeci - Nos w poduszce A jęk rozbudzony Wciąż podąża do niej Wstaję - Nie po raz pierwszy i nie ostatni - Jest taka jedna Ma brzuch zaokrąglony Krokiem podążam Od niej Do niej
natalia Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 najpierw pytanie, czy w drugiej zwrotce jest wszystko jak być powinno? chodzi mi o "obracam..podąża" tak sobie pomyślałam, że skoro w pierwszej jest "budzę..podążam" to niżej mogłoby być albo też "obracam... podążąm" albo "obraca..podąża"... bardzo podoba mi się zabawa z liczbami jaką zastosowałaś :) naprawdę przyjemnie i wygląda i się czyta, nadaję konkretniejszą formę całości. od niej do niej... ma w sobie coś ten wiersz, jest taki stonowany, półsenny, przyjemny :) Serdecznie pozdrawiam Natalia
Catalina Acosta Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Dzięki, Natalie. Wydaje mi się, że jest ok, bo nie tylko ja świadomie "podążam", ale i podświadomie podążają wszystkie westchnienia i inne takie...z resztą, kto wie jak tam naprawdę jest z tym podążaniem...? ;) Buziaszki, Catalina
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się