Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Trędowata żmija, co jadem uśmierca
jak złodziej grasuje i myśli odmienia
wędruje i czycha na niewinne serca,
kogo by tu wpisać na listę stracenia.

Potrafi pokazać kochane oblicze,
szpetne, nieprawdziwe i zasiać zwątpienie,
jesli pójdziesz za nim to ja ci wyliczę
nieuchronną mękę,bolesne cierpienie.

Jego cel największy, zabić w nas nadzieję,
zapomnieć o Bogu i Jego naukach,
zbuntowany anioł co nieszczęscia sieje
i bez przerwy ludzi słabej wiary szuka.

Zatrute pokarmy ciagle nam podaje
a my nieświadomi pijemy trucizny,
infekcja zdradliwa do żyl się dostaje,
psychicznie osłabia, pozostawia blizny.

Jedynym sposobem na ocalenie-
kontrola umysłu ,prawie nieustannie,
odmów też czasami Anielskie Pozdrowienie
a cierpienia oddaj Przenajswiętszej Pannie.

Spójrz na świat wnikliwie,wspomnij objawienia
to są Boskie znaki dane także Tobie,
byś zawrócił z drogi niewiary,zwątpienia
a w to miejsce uwił gniazdo życia w Sobie.

Opublikowano

wiersz jest bardzo zły
napisany, bo napisany, wydaje się, że przemyślany, ale jednak tendencyjny i naiwny
bolesne cierpienie - masło maślane

a my nieświadomi pijemy trucizny - tu jest właśnie kwintesencja naiwności: przekonanie, że człowiek nie wie, nie widzi różnicy między dobrem a złem

Spójrz na świat wnikliwie,wspomnij objawienia
to są Boskie znaki dane także Tobie,
byś zawrócił z drogi niewiary,zwątpienia
a w to miejsce uwił gniazdo życia w Sobie

to zdecydowanie za mało, by zaufać Bogu, Jego znaki mogą być jedynie dopełnieniem wiary

tekst kipiący nieżyciową teorią, z instrumentalnym traktowaniem człowieka
technicznie fatalnie - nie ma rytmu, jest słowotok

i proszę mnie nie wyzywać od innowierców, ja tylko szukam poezji

:-|

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sarkastyczny uśmiech głupca, jesteś taki śmiały. Wszystko to iluzja, tarcza, co zatrzymuje strzały, by świat nie wiedział, jak naprawdę jesteś mały. Mur, który chroni to, co tak bardzo chcesz ukryć, łatwo byłoby skruszyć, gdybyś choć na chwilę opuścił wartę, przestał zgrywać bohatera i pozwolił nam zacząć od zera. Wiedziałbyś, że jesteśmy tacy sami — wzbraniamy się przed łzami, chronimy kłamstwami. Choć wiem, że to oznacza serię pocisków w dłonie tak pełne odcisków, wiedz, że jestem obok. Nie musisz być jak posąg. Pozwól mi być bohaterem, twym szczęśliwym zakończeniem
    • Nieskończoność należy pomierzyć, temu cos uszczknąć, bo się nie należy... Pzdr.
    • Umieram - przebita obłokiem Rogatki podświadomości.  Ktoś dostał awizo z moim zniknięciem Uwaga: fatamorgana!  Brak obojętności.  Budzę się we fiolecie Wielu rzeczy nie pamiętam Do kilku - nie można mnie zmusić Knebel ustom nic nie da: wolnością też można dusić Smutne to:  poddajemy się - na mapie każdego świata I nie płacimy pieniędzmi:  spłacą nas dni, miesiące i lata w połowie - zmarnowane: ''Czy znajdę w końcu szczęście?''   przez takie trywialne pytanie ... 
    • Najgorszy architekt - czas. Rzeźbi fundamenty z oszustw i spękanych głazów. Życie to bezustanne umieranie, nawet jeśli się ma własnego "koucza" czy metr kwadratowy w Château d'Armainvilliers. Nawet - jeśli urodziłeś się na przełomie dzisiaj i wczoraj. Życie to rzeka, która prędzej czy później porywa wszystkich. I nagle masz o -dziesiąt lat więcej. I już nie jesteś w "mejnstrimie." Przepiękne akwarele, pastelowe pastisze bezludnych wysp w miejskich dżunglach.  Huśtawka nastrojów - na której człowiek siedzi sam jak ten palec.  W tle - karuzela sklecona z zerwanych mostów. Zrobię im fotkę. Kwiecień przemknął niezauważony,  wiosna po raz kolejny nie złapała bukietu. Piosenki mimo to - piszą się same, piosenki - pełne puchu, piór (wiecznych) i (wiecznych) niedomówień. Balony w kształcie serca w cudzym oknie na świat. Nie wiem, czy dziejemy się naprawdę, ale od tej chwili chyba nawet w nic ...   Zacznę sobie wierzyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...