Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czterej (początek poematu)


Rekomendowane odpowiedzi

Na czterech koniach, postaci cztery białe,
To czterech jeźdźców, radości wspomnienie,
Siali dobro na świecie, to, co wspaniałe,
By życie cudem było, sennym marzeniem.
Rzucali dookoła ziarno dobroci,
Szczodrze, ręki zamaszystym gestem.

Czasem nasiona rozpływały się w locie,
Czasem ludzie kradli je podstępnie.

Zobaczyli czterej, że z ziaren nie ma plonu,
Od drzwi do drzwi chodzili,
Rękami jak marmur stukali.
Pytali, co z ziarnem,
Tym, które posiali.
Ale dać odpowiedzi nie było komu.

Jedni mówili, że ziarna nie było,
Innych palcem wskazywali.
Niektórzy oczy ku niebu wznosili,
Kolejni, że je wiatry rozwiały.

Czterej patrzyli na siebie szklanymi oczami,
Zdziwieni, szeptali w milczeniu,
Myśleli, gdzie kłosy z ziaren dobra rozsianych,
A kłosy marniały,
Szukały w ludziach korzeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...