Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Leżę na łóżku, prawie już zasypiam, lecz się w amoku tym zastanawiam,
Nad tym co z swoim życiem wyprawiam…
Oddaję Ci siebie- serce i duszę a gdy wyjeżdżasz przechodzę katusze…
Niebo pęka na pół, gwiazdy gdzieś znikają –
pewnie je chmury w ciemnych lochach trzymają…
płaczą że nie mogą błyszczeć jak dawniej, znów z nieba się leje.
Dopiero jak wrócisz, wszystko się uspokoi, wróci do normy- blaskiem słońca zajaśnieje…
Tęsknie tak bardzo wtulona w poduszkę, myślę co robisz, czy też myślisz o mnie?
Sama na taki układ się godzę … Choć tęsknię i płaczę wiem! Ty wrócisz niedługo i
znów będzie jak dawniej , znów w objęciach Twych o smutkach zapomnę…
Będziemy jak te dwa małe misie na moim biurku stojące, w swoją stronę główkami zwrócone,
w oczka sobie patrzące, z uśmiechniętymi pyszczkami, z serduszkami w łapkach.
Dwa małe misie – radosne, beztroskie, po uszka w sobie zakochane, w sobie zadurzone, z czasem lekko zakurzone.
Ten kurz to czas biegnący jak szalony, nie zdążysz się obejrzeć- a już kolejny dzień za nami…kolejny dzień bez Ciebie…kolejny… lecz stracony.

Opublikowano

Jestem zwolennikiem wiersza białego, nazywam to "prozą w słupkach". Czasem nie ma sensu układać uczuć, w Twoim przypadku słów, w rymy, które brzmią wesoło. Tym bardziej, że tonacja wiersza jest wyraźnie smutna, delikatnie mówiąc, depresyjna. Powstaje dysonans. Pomyśl o tym. PS. nie daj się, walcz - zobaczysz jaka wena przychodzi po lekkim załamaniu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym Zgoda!  :)
    • @Annna2Zafascynował mnie Twój wiersz, taki prosty problem z butami stał się początkiem głębokich rozważań egzystencjalnych, jak przemijanie, konsumpcjonizm, bunt. Świetny  kontrast między prostą usterką a wizją pogrzebu, potem radosnego zmartwychwsztania zrobił ogromne wrażenie, A zawołanie "A szewca nie ma, ech" to genialne podsumowanie naszych czasów. Bardzo lubię też czarny humor, tu pozwala oswoić się ze śmiercią.  To znakomity wiersz - zmusza do refleksji, pulsuje emocjami. 
    • jeśli Cię facet ubiera to będzie potem rozbierał, bez zobowiązań i straty weź czekoladki i kwiaty.
    • Jesteś w moim sercu i w mojej pamięci    Pamiętam nasze dni i nasze noce    Kiedy byliśmy razem, było zawsze słońce    Radość bycia z tobą była wielka    Miłość miała kolor czerwonej róży    Nasze serca to płomienie miłości    Ty byłaś  kwiatem, a ja tylko wazonem    Kolory życia były różne, ale zawsze otulała nas miłość    Nasz codzienny rytm był jak pomidory malinowe, sama słodycz    Pewnego wieczoru odeszłaś    , moje serce tonęło we łzach    Mówię żegnaj, mówię do zobaczenia                                                                                                             Lovej . 2025-08-05               Inspiracje.  Wspomnienie
    • Codzień o poranku siadasz ze mną przy stole. Pijemy czarną kawę — wiesz, że bez cukru wolę.   Potem szepczesz do ucha kilka słów bardzo miłych. Patrzymy sobie w oczy, żeby tak się spełniły.   Lecz one topią się w kawie, która już całkiem zimna. Lekko muskam w niej usta… Może posłodzić powinnam?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...