Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z wczorajszego snu właściwie to nie wiem
czy ja-wy przestrogi na zwidy – ku czci - za dnia do dna jak co dzień.
Tak tu, do taktu, przyjemność takiej harmonii – a w to mi graj .
Jak częściej nie rzadko – pomieszały się zęby straszliwie chyba z językiem.
Na dwa do otwierania i bólu. i jeszcze na pół.

ukazuje okazania w karaniu że … taką mantrą, głodzę złą karmę.
po czubek nosa, na rozstaj dróg ale się nie rozchodź , na przestrzał .
Rozstrzygnięcia, z krzyżówek - strzygi, upiory , strzygi .
( Też rozwiązłość haseł. Więc się rozwiąż )
po kolana w błocie , i jeszcze na kark – wewnątrz takiej skorupy
kwiaty paproci , wiecznych wędrówek
błagalnie, błagalnie w bagnie.

tylko czasem myślę przez Ciebie, i niezależnie ot co to będzie,
bieżąc, bieżąc . tak trzy po trzy
na parapet prosto w dym – a głowa w chmurach. – obłoków.
… zawsze zostaje popiół
( to opodal , brzuchem na lewą stronę gdzie nieznośność baobabów)
W bezdźwięczność.
Niemy krzyk nie przechodzi – tak to zestawiam,
A ty dopowiadasz …
uszy igielne, do patrzenia w zasypianie.
Uszy igielne jeszcze do łatania, wielo błędów w patrzenie.

Tak …
Twoich nogawek, a skarpety ceruj celnie. ( we mnie )
Po sam płacz te łzy, do twarzy w płaszczu.

Niczyje – na szali na szal , odważ się - krzyczeć
… przemakam do jesieni suchych nitek.
… przemakam w wielokropek …

( w patrzenie zobaczeń )
jesieni suchych nitek.
To żadna tajemnica że jawi się we śnie , a bez to przekaz dziki.
w opadanie liści , niech tak idzie . niech idzie …

do zimy. zobaczysz nazbierasz wiosen.
z rachunkiem sumienia przekaz matematyczny.
procentowanie owocu.

Opublikowano

Rozbełtana forma, wydmowata interpunkcja, tęsknota za cięciami przegaduch, ale jest duch; jest myśl zmysłowa i ulotna, którą chyba warto wyłuszczyć, wyskubać z natłoku oczywistości; wyczuwam potencjał warty szlifu - czytać, czytać i poprawiać melasę myśli własnych - już bliżej niż blisko, tylko nie przegadywać, nie oczywiścić!
Mnie coś w tym zagrywa, ale do odciążenia, zdecydowanie zmienić formę przekazu na przystępniejszą, prostrzą do poczytania.

Pozdrówki:)
kasia.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Co do upraszczania formy przekazu- to się nie zgadzam. Niech czytelnik myśli. Chociaż ten akurat wiersz nie należy do najlleszych Autora. Ale to tylko moja misiologia. Po prostu wolę Jego inne teksty.
Wracając do przystępności- zawsze są prostsze formy: Klaudia, Poradnik domowy itp,albo rachunki z supermarketu.Tam wszystko jest podane jak na dłoni.:))
W Bukowskim podoba mi sie właśnie to, że mój odmóżdżony kudłaty czerep zmusza do myślenia. A poza tym ciekawa zabawa słowem. W tym przypadku fakt, że WB nie jest oszczędny w słowach mi nie przeszkadza.
PS
Muszę wziąć od Niego jakieś drobne honorarium za przychylne recenzje:))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Co do upraszczania formy przekazu- to się nie zgadzam. Niech czytelnik myśli. Chociaż ten akurat wiersz nie należy do najlleszych Autora. Ale to tylko moja misiologia. Po prostu wolę Jego inne teksty.
Wracając do przystępności- zawsze są prostsze formy: Klaudia, Poradnik domowy itp,albo rachunki z supermarketu.Tam wszystko jest podane jak na dłoni.:))
W Bukowskim podoba mi sie właśnie to, że mój odmóżdżony kudłaty czerep zmusza do myślenia. A poza tym ciekawa zabawa słowem. W tym przypadku fakt, że WB nie jest oszczędny w słowach mi nie przeszkadza.
PS
Muszę wziąć od Niego jakieś drobne honorarium za przychylne recenzje:))



Przychylne recenzje są miłe w odbiorze, powinny być jednak obiektywne i szczere, wtedy pozwalają chwycić dystans do własnej twórczości, zmierzyć się z opiniami innych czytelników -o opinie Atorowi przeciez chodzi; rozumiem Twoje rozczytywanie się WB, ale prosta, przystępniejsza forma nie wyklucza metaforycznego przekazu i "główkowania". Wiersz jest poprostu"czysty" i płynny, a tego w tym utworze brak.

Chodzi o walory estetyczne i wyzbycie się niepotrzebnych ukwieceń, kondensację myśli, a to całkiem inny aspekt w zestawieniu z pozycjami kobiecych czytadeł, które z pewnością znasz, ale nie polecaj, proszę innym; infantylny, niemerytoryczny argument - niezręczne zestawienie ;)

Pozdrawiam serdecznie :))
kasia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zdążaj! O, wiele i woja żądz!
    • @tie-break Ten wiersz jest tym ogrodem, o którym piszesz – pełnym światła, ruchu i kolorów. Sposób, w jaki łączysz obrazy natury z emocjami jest piękny - kwiaty rodzące blask, śmiałe krople, gorącokrwiste dorzecze – to język, który nie tylko opisuje piękno, ale je wytwarza.  
    • Anna gotuje flaki w wielkiej balii namacza jelita rozczłonkowane cielsko woła kruszeje w sieni cienkie gazy nasiąknięte brunatną mazią skutecznie odstraszają muchy metaliczny posmak krwi wabi zgłodniałe zwierzęta wielki łeb dynda na sztachecie dwa cięcia siekierą między oczy robactwo się złazi żołądek czyści nożem wygrzebując resztki nieprzeżutej trawy ogromny płat pokrojony w cienkie plastry niczym czerwia rozsypane na stole cierpnie na oknie lebiodką porusza wiatr zielone listki kołysze spokojnie w prawo w lewo niewymuszony taniec
    • @Migrena Ach, jakie to niezwykłe! Jakże piękna jest ta chwila, kiedy miłość przestaje być słowem, a staje się światłem. Wzruszyła mnie ta fraza - "Nie bój się, jestem" - to cała istota związku zmieszczona w trzech słowach. I ta świadomość, że szczęście ma swój oddech, swoją ciszę, swoje miejsce na dywanie. Piszesz o miłości tak, jakbyś odkrywał ją po raz pierwszy w historii ludzkości. I to jest piękne - bo w pewnym sensie każda prawdziwa miłość jest pierwszą miłością świata. Piękny wiersz!   Najpierw się wzruszyłam Twoim tekstem, a potem muzyką i słowami - miłość -   nadała sens mojemu pustemu światu, jakby nigdy nie było innej miłości, innego czasu. Weszła do mojego życia i uczyniła je pięknym. Wypełniła moje serce...   ale dlaczego .... koniec tej historii ... wiesz  Tekst pochodzi z

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @huzarc Stworzyłeś niezwykłe napięcie między erotyką a przemijaniem. Pytanie, które mi się nasunęło - czy ta "cmentarna woń przypomnienia" odnosi się do konkretnej straty, czy raczej do uniwersalnej świadomości, że każda chwila namiętności nosi w sobie zarodek końca?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...