Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z kraju gdzie wydają dwa razy więcej
Niż mogą zarobić lub ukraść nawet
Z kraju gdzie za umiarkowaną pensję
Niczego w zasadzie się nie dostaje
Więc, z tego kraju
wywieź mnie panie

wysadź tutaj na najbliższym postoju
zresztą możesz mnie wieźć wedle uznania
byleś już nigdy z powrotem nie zwodził
w te chaszcze z paranoją nazywane
Polską. Znów błagam
Wywieź mnie panie

Z kraju gdzie inżynier to zwykły robol
Większość ludzi jest dwudziestolatkami
I choć językiem obcym włada ogół
Ministrowie posłowie nie puszczają
Z ust ani pary
wywieź mnie panie

wysadź tutaj na najbliższym postoju
a zresztą! nie potrzebuję podwózki
byleś już przestał i nie irytował
byleś już mnie skończył raczyć swą ufną
Polską. Tym krajem
Co już od dawna

Gotów cię zza kierownicy wyrzucić

Opublikowano

Smutny temat, ale napisany
z ikrą i namysłem.
Jakoś tak na orgu maleńko takich wierszy.
Ten chyba najlepszy, w temacie.
Trzeba tylko mieć nadzieję, że kiedyś będzie lepiej
przynajmniej dla naszych dzieciaków.

Powodzenia Jimmy i pozdrowienia :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tylko jeszcze rym w puencie zmienię, bo dwa razy czasownik jest w zdaniu i troszkę mnie to razi. w dodatku wyjaśnię na wszelki wypadek, że takie wiersze to do wasztatu jedynie wklejam
dziękuję za wizytę i pozdrawiam
Jimmy

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Interesujące porównanie.   Pozdrawiam :)
    • Piękny wiersz. To prawda, jesień zawsze oddaje, w końcu to czas zbiorów.    Pozdrawiam :)
    • Dziś są Twoje urodziny Więc wznieśmy toast Za Twoje zdrowie, świetny aktorze, Napijmy się dziś, bo jest okazja. Dziękuję Ci za chwile wzruszeń Za mnogość całą świetnych ról Od Janka aż po Mordowicza Dawałeś czadu – do diabłów stu! Oparłeś się też pokusie założenia Własnego teatru – szacun, chłopie, za to! Po co kolejny teatr na scenie? Kiedy to życie samo jest teatrum? Życzę Ci – „Janku” – kolejnych ról, Tak samo barwnych, tak samo świetnych, Jak właśnie ta w „Czterech pancernych”, Lub jak ta w „Klerze” sławetnych! Warszawa, 23 IX 2025   Dziś przypadają 86. urodziny Janusza Gajosa. Mam nadzieję że P. T. Jubilat nie będzie miał mi za złe, że uczczę Jego urodziny tym skromnym wierszem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Możesz "wstawiać" co chcesz... w miejsce kropek.     Nie rozumiem tylko - dlaczego próbujesz mnie wciągać w dyskusję porównawczą?    Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...