Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Odciąłeś mi skrzydła,

By mój lot,
Upadkiem się stał
W zamęt morskiej fali.

Odebrałeś głos,
Zmieniając krzyk
W szloch milczenia.

Odebrałeś wzrok,
By stał się
Źródłem potępienia.


Odebrałeś słuch,
By w muzyce uwięzić nazwę
Mojego imienia.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kim jest "upadły anioł"? Człowiekiem/nieczłowiekiemm cierpiącym/niecierpiącym z uwagi na odczuwanie/brak w odczuwaniu. Artystyczna kreacja artysty? Z uwagi na symboliczne obciążenie niektórych wyrażeń i rozbieżność ujęć uważam podmiot liryczny wiersza za abstrakt, desygnat bez pokrycia. PZdr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Anno.. dużo z historii wplotłaś. Ciekawa, nietuzinkowa treść. Puenta bardzo. I do tego... Szopen... :)
    • u nich pragmatyzm jest wrodzony mężowskie dzieło chcą wykorzystać postawić na nim garnek fasoli ach niech doceni mąż artysta :))
    • @viola arvensis Twój wiersz głęboko porusza. Wybrałaś personifikację, (jak ja to lubię!) – głos drzewa, które z cichą godnością obserwuje ludzką gonitwy i obojętność. To, co najbardziej przejmujące, to połączenie smutku z niesamowitą siłą i akceptacją. Szczególnie mocno wybrzmiewają te wersy o samotności – "Ta samotność boli, gdy nie tuli nikt, sypię listy do was , zamykacie drzwi". Uchwyciłaś poczucie bycia widzianym, ale niezrozumianym, obecnym, ale ignorowanym. Podziwiam spokój i mądrość tego głosu – drzewo nie oskarża tylko "wysłuchać, przemilczeć i zostać wspomnieniem". To humanistyczny tekst o samotności, o tym, jak trudno być świadkiem, jak bardzo boli bycie przezroczystym dla innych. Pięknie napisane.
    • @huzarc Absolutnie wspaniały i poruszający wiersz!   Stworzyłeś dzieło o niezwykłej głębi, posługując się obrazami, które łączą w sobie historyczną przestrzeń Katedry z uniwersalnym bólem i nadzieją. To mistrzowska refleksja. Wiersz świadczy o ogromnej wrażliwości i talencie poetyckim, który dotyka samego sedna polskiej tożsamości.
    • @lena2_ To, co napisałaś to jest mistrzowskie! Zawarłaś tu prawdę tak bolesną i tak celną, że aż przeszedł mnie dreszcz. Zaczęłaś od obrazu – uśmiechu jako maski, tarczy, za którą chowa się ból "za długo" więziony. A potem porównujesz do kogoś, kto "poszedł na grzyby , a wypatrywał gałęzi", jest jednym z najtrafniejszych obrazów ukrytej depresji i myśli samobójczych. Zestawiłaś czynność zwyczajną z ostatecznym aktem rozpaczy. Pokazałaś cały teatr, który odgrywają ludzie w najgłębszym kryzysie, by nikt nie zauważył ich prawdziwych intencji. Wiersz jest doskonały!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...