Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zimą jestem tarniną
o której zapomniał wiatr
mijają zgłodniałe ptaki
owoce bo cierni strach

wiosną wabię kwiatami
pędy do słońca gonię
zielenieję puszyście
do życia chęcią płonę

latem szukam głęboko
wodę korzenie naszły
napełniam się na zapas
suchy powiew nie straszny

jesień kładzie mnie do snu
sypię w ziemię garść pestek
liśćmi ogrzewam ziemię
czekam na odpoczynek

zimowo znów wiosennie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Czarna Porzeczko!

Wiersz na plus,ale czwarta strofa zgrzyta
może;

jesień kładzie mnie do snu
sypię w ziemię garść pestek
liśćmi ogrzewam ziemię
czekam na odpoczynek

PozdrawiaM.
Opublikowano

Łomatko ;) Minusa nie dam, bo nie aż tak słabe, ale słabe. Nie przykuwa uwagi, tylko operuje terminami przyrodniczami, co nie prowadzi do niczego ciekawego. Ot opis stanu ducha, urozmaicony przyznaję, ale bez tej głębi, którą cenię w poezji.

Pancuś

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tak przy okazji - co to głębia w poezji?

ja rozumiem co przykuwa uwagę
ale wg siebie
zrobiłam krok do przodu
stan ducha prowadzi ku głodnym
chcącym jednak żyć
nie uważam ten wiersz za słaby - uważam za dobry!

dygam pięknie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tak przy okazji - co to głębia w poezji?

ja rozumiem co przykuwa uwagę
ale wg siebie
zrobiłam krok do przodu
stan ducha prowadzi ku głodnym
chcącym jednak żyć
nie uważam ten wiersz za słaby - uważam za dobry!

dygam pięknie

A głębia to takie cosik, sprawiające, że nózki przy czytaniu drżą, główka pracuje, a ręce składają się do oklasków.

Nie śmiem polemizować z nieomylną opinią autora na temat własnej twórczości ;)

Pozdrawiam, Porzeczko!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


oj, przepraszam, już tłumaczę. Wiersz sprawia wrażenie zabawy ze znaczeniem "snu kamiennego". Wiersz na granicy skojarzenia. Zatem to raczej łamigłówka. Widać pracę na znaczeniach wersów, ale konwencja i wymowa tytułu nie pozwala mi "polecieć", polecić, etc. Jesli chodzi o formę nie widzę uzasadnienia dla jej zastosowania, podejrzewam, że to chyba kwestia gustu. PZdr
Opublikowano

Dariusz Sokołowski

ten i inne moje wiersze są "niewydumane"
nie szukam jakiejś formy i specjalnych słów
raczej melodii, rytmu
dla wspomnień

wiersz jest wspomnieniem o tarninie, która rosła na kamiennym wale między polami
i jeśli doszukiwać się znaczeń to tylko we własnej wyobraźni
pisałam o mojej tarninie

dziękuję za zainteresowanie i uwagę

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie jestem nieomylna - wręcz przeciwnie
a jak czytam definicję "głębokiej poezji" to drżę "ze śmiechu" podtrzymując głowę
rękoma (żeby szyja wytrzymała)

tak więc ręce mam zajęte głową
a nóżki do dygu gotowe

uśmiecham się
Opublikowano

dzie wuszka

w moich górskich stronach ludzie dziesiątkami lat zbierali kamienie na polach
z tych kamieni formowali wały
te wały porastały ostrężyny i tarnina
by przeżyć opuszczały głęboko korzenie
broniły się kolcami
dla mnie to "oczywista oczywistość"
nie udało mi się o tym napisać - przepraszam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie jestem nieomylna - wręcz przeciwnie
a jak czytam definicję "głębokiej poezji" to drżę "ze śmiechu" podtrzymując głowę
rękoma (żeby szyja wytrzymała)

tak więc ręce mam zajęte głową
a nóżki do dygu gotowe

uśmiecham się

;D Fajna jesteś, Porzeczko. Nie gniewaj się za moje opinie, ot subiektywizm. Do następnego!
Opublikowano

dzie wuszka

"nie płaczę tylko mi się oczy pocą" - gdzieś to słyszałam albo czytałam
bardzo dziękuję za zainteresowanie i uwagi
ja z nich skorzystam!

będę sobie powtarzała: rym rytm i treść
rym rytm i treść

masz rację
jeszcze raz dziękuję

Opublikowano

Już myślałam, że spasuję i nic nie napiszę,aż tu nagle :

w moich górskich stronach ludzie
dziesiątkami lat zbierali kamienie na polach
z tych kamieni formowali wały
te wały porastały ostrężyny i tarnina
by przeżyć opuszczały głęboko korzenie
broniły się kolcami


to mogę przyjąć za wiersz. Zgadzam się z Pancolkiem, choć rozumiem, że możesz mieć sentyment dla strof które napisałaś. Pozdrawiam.

Opublikowano

Pancolek

subiektywizm - dobrze go mieć
gdy się coś tworzy

inaczej wszystko byłoby takie samo (straszne)

słyszałam kiedyś - obiektywizm jest dobry tylko u sędziego

przecież publikuje się po to, aby coś usłyszeć
najgorsza jest cisza

dziękuję

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ani pan, ani pani napina na pina.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Ażebyś wiedział :)
    • Powiedz, jakie znaczenie ma dla kogoś kobieta, jeżeli on kocha władzę? Pewnie znaczenie ma jakieś. Czy kocha władzę kobieta? Zwykle kocha w niej jednego. Są także ludzie bez władzy... ponad przełożonego.      
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Czyli mam kłamać sama przed sobą, za dużo wstydu żeby się przyznać? Lepiej przełykać, lepiej zaprzeczać, że skutek cierpki miewa trucizna   trochę pokory i uczciwości - wychodzi zawsze wszystkim na zdrowie. Skoro niektórzy wolą chorować więc wolna wola - więcej nie powiem :)   @Berenika97 Ktoś mi dolał smutku do atramentu, a sklepy były zamknięte, nie miałam innego,  pozdrawiam :)
    • Bywają i tacy zawodnicy którzy ambitne pięści i hoże nogi mają ze stali naparzają nimi jak nikt inny na bożym świecie w grze która jednak jest ustawiona przez umyślnych.   Korpus i głowy mają natomiast mięciutkie, kruchutkie i delikatniusie realnym rodem z niechińskiej porcelany aż niemały strach takiego w ogóle dotknąć.   Korpus jest czuły na ból zanadto nie dziw się więc że ich pojedynki są odgórnie realnie ułożone i zaplanowane taki wrestler tylko naparza i nie może się bronić.   Najlepszą obroną jest mu wściekły zaciekły atak bić może i umie oraz czyni to pięknie i skutecznie choć nie może nigdy przyjąć na korpus ani jednego celnego strzału. Taki psikus losu.   Zaciekłe walki porcelanowych wrestlerów zawsze są w cenie. Rozogniają publiczność. Jakież to istne widowisko tak atakować nie mogąc być ani razu skutecznie trafionym.   Nawet gromki okrzyk na wrzawej sali mógłby zranić porcelanowego wrestlera publika więc grzeje się w środku, ale milczy musi umiejętnie kibicować takim bohaterom bajek.   Brawa za odniesione zwycięstwa paść nie mogą zmiotłyby takiego z powierzchni ziemi dziwny to ród tego rodzaju wrestlerów i tylko znów pytam czy los to nie jest przedziwne zjawisko?   Warszawa – Stegny, 20.07.2025r.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...