Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dostał skrzydła miły


Rekomendowane odpowiedzi

za tą mgłą widzę
stają jego buty
nie zdążył ich spakować

nikt go nie uprzedził
że zgaszone światło
jest jednoznaczne
kończące

mimo pięknych wspomnień
pociągi nie czekają
następna stacja niebo

nie ogląda się za siebie
nie musi
teraz widzi w obie strony

a ja mam zostać
pilnować co było nasze
rozumiem
kocha to poczeka
na mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pamiętam z W. Komentarz podtrzymuję.
Dopiszę interpretację, jaką mi w tej chwili podpowiada wyobraźnia.
Peelka zostaje sama po śmierci partnera. Ze smutkiem wodzi wzrokiem po pustym mieszkaniu. Pozostawione buty wywołują refleksję, że on wybierając się w tę ostatnią podróż, nie zdążył ich zapakować, ponieważ śmierć przyszła bez uprzedzenia i zgasiła życie jak światło...ona teraz już wie, że ostatnią stacją życia jest niebo, więc póki co, musi tu jeszcze zostać, by pilnować tego, co było wspólne...
i pueta
rozumiem
kocha to poczeka
na mnie


Wzruszający i pełen prostoty wiersz o ostatecznym rozstaniu bliskich sobie osób. Nie ma rozpaczy, jest spokój i takie proste zrozumienie kolei rzeczy...Bardzo mnie poruszył, ponieważ dotknął osobistych wspomnień...a jednocześnie pokazał, że aby przyjąć taką sytuację, trzeba rozumieć cel naszej życiowej podroży i znać ostatnią stację.
Dziękuję.
:)
Serdecznie pozdrawiam
-teresa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pamiętam z W. Komentarz podtrzymuję.
Dopiszę interpretację, jaką mi w tej chwili podpowiada wyobraźnia.
Peelka zostaje sama po śmierci partnera. Ze smutkiem wodzi wzrokiem po pustym mieszkaniu. Pozostawione buty wywołują refleksję, że on wybierając się w tę ostatnią podróż, nie zdążył ich zapakować, ponieważ śmierć przyszła bez uprzedzenia i zgasiła życie jak światło...ona teraz już wie, że ostatnią stacją życia jest niebo, więc póki co, musi tu jeszcze zostać, by pilnować tego, co było wspólne...
i pueta
rozumiem
kocha to poczeka
na mnie


Wzruszający i pełen prostoty wiersz o ostatecznym rozstaniu bliskich sobie osób. Nie ma rozpaczy, jest spokój i takie proste zrozumienie kolei rzeczy...Bardzo mnie poruszył, ponieważ dotknął osobistych wspomnień...a jednocześnie pokazał, że aby przyjąć taką sytuację, trzeba rozumieć cel naszej życiowej podroży i znać ostatnią stację.
Dziękuję.
:)
Serdecznie pozdrawiam
-teresa
powiedziałaś już wszystko ja tylko dodam że dziękuje za obecność i również pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...