Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Życie Syzyfową Pracą


Rekomendowane odpowiedzi

wali się wszystko na plecy spada
lawiną kamieni jak z głaz Syzyfa
ciężar ten dźwigam życia drogami
za jakie grzechy? Z kary, pokuty.

Ciągle z tym głazem toczę cierpienia
bolesną walkę pod góry szczytu.
Zdzieram do krwi ręce Z udręki.
krzyż umęczenia łzą słonym męki.

W pocie wylewam zdeptane ścieżki
Herosem nie jestem - Królem Koryntu.
Choć przebiegłością sprytem dorównam
zepchnę ten głaz - w czeluść Hadesu.

Życie jest taką właśnie - walką Syzyfa,
gdy nagle spadamy jak głazem z góry
w obłędne koło moich ścieżek życia
błądzi kręte drogami skalnej źlebliny.


25-10-2006

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...