Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak mnie dziś skręca, jakbym w reumatyzmie tańczył twista.
Ręce i nogi mi latają motylami, to pewnie mi.ość w te skrzydła.
Rączy rumak z pętli się rwie w ten gęsty step, a to bestia kopytna.
Miód mi cieknie między palcami, tak gorąco w kroku słońce chwyta.

Kiedy Cię widzę - istny cyrk"Serce salta wywija"rzecz niesłychana.
Rozpaliłem ognisko na polanie, z iskry zajęła się - twoja spódnica.
A takie zioła, że zbieram lubczyk na zupę tak mi błogo, że o nieba.
Tak biłem interes ze złości, tak prowadziłem, że poczuł z ręki Pana.

Musiałem wreszcie zamieszać z kija, ten płomień w żar uczucia.
A ty w amoku żądzy nadziałaś się na pręt i upiekłaś raz indyka.
Kochałem Cię wzdłuż i wszerz w pozycji z fatamorgany z lustra.

Całowałem ciebie przez szybę w śnie, gdzie zmysłami szła wizja.
Oddałbym za ciebie pałac, albo nie, co powie z lotu ćmy wyrocznia?
Wolę samemu lepić bałwany, rzucać śnieżkami na lodowisku życia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon Tracy Podoba mi się wiersz. Czuję w nim ogromny ładunek emocjonalny: samotność, bunt, zawód ludźmi. Twoje słowa mają rytm jazdy nocą — hipnotyczny, ale pełen napięcia z egzystencjalnym  zmęczeniem, poczuciem klątwy. Świetne zdjęcie, pogłębiające odczucia zawarte w słowach.   
    • @Migrena Drogi Kosmologu Podziemny, Twoja teoria o izotropowości krakowskich piwnic w kontekście rozmieszczenia kotów po Turkach i Tatarach jest... rewelacyjna! Muszę jednak wnieść poprawkę: zasada kosmologiczna działa tylko w dużych skalach, a kot to jednak obiekt kwantowy – może jednocześnie być i nie być w piwnicy ( kot Schrödingera w lochu). Dodatkowo koty wykazują tendencję do spontanicznej anihilacji z normalną materią studencką, przekształcając się w ciepło akademickie i mruczenie kwantowe. Co do "uakademikowania" – potwierdzam, studenci zdolni są rzeczywiście do wszystkiego, włącznie z naruszeniem praw termodynamiki (żyją bez jedzenia w sesji) i teleportacji (znikają na wykładach, pojawiają się na imprezach). Pozdrawiam ciepło (izotropowo, we wszystkich kierunkach) :)
    • @Berenika97   używając zasady kosmologicznej która mówi, że Wszechświat jest jednorodny (homogeniczny) i izotropowy w dużych skalach.   Izotropowy czyli wygląda tak samo we wszystkich kierunkach.   jeżeli my oboje uznamy, że podobna zasada dotyczy też piwnic, lochów i tuneli w Krakowie to gdziekolwiek byśmy nie weszli wszędzie powinien być jakiś kot po Turku albo innym Tatarze.   chyba, że ktoś go już wcześniej udomowił albo raczej uakademikował :)   studenci zdolni są.......do wszystkiego :)   Nika. :)))))    
    • @infelia Ten wiersz jest szczery, bez patosu, czuły bez sentymentalizmu. Potrafisz szczerze pisać o biedzie. Szczególnie poruszające jest to, jak pokazujesz dziecięcą perspektywę. A przede wszystkim matczyne poświęcenie się dzieciom. Piekny! 
    • @obywatel Fajne ;)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...