Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pusta obok posłanie przesiąkło w twoje perfumy,
a myśl serce moje udręcza, aż z objęć tuli poduszki.
Jeszcze twój dotyk idący czuję w namiętne pocałunki
brakuje mi tego uczucia - ono mnie woła! Każdej nocy.

Nagle musiałaś wyjechać - zostałem taki samotny
jakże okrutne, jest nasze życie, jakże ranić potrafi.
Nie była to twoja wina - wiadomo sprawy wyższej wagi
widziałem rozpacz w twoich oczach - żal i ból ogromny.

Jesteśmy jak ogień i woda - tym bardziej się kochamy
żadna tam dla nas taka przeszkoda - nas nie rozdzieli.
My pilnujemy swojego szczęścia złączyliśmy nasze losy,

węzłem obrączki ze szczerego złota w święte przysięgi.
Dziś jesteś ze mną, a jutro cię nie ma, cóż takie czasy.
Skrzydeł na wietrze tylko nie połam - ptaszku mojej miłości.




02-11-2007

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...