Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w wyimaginowanej przestrzeni
utkanej w języku html
zawieszasz swą duszę

w skupiskach przemyśleń i poglądów
nieurzeczywistnionych marzeń
poszukujesz siebie

swą cielesność pokrywasz fotografią pozowaną
lub wogólę nie pokrywasz
szlachetnie powtarzasz,
że wnętrze się liczy

frywolne emocje
w emotikonach zamykasz

brak tu miejsca na codzienność
na dotyk przypadkowy
na wadę wymowy i na zamyślenia

aż w końcu przychodzi czas na spotkanie
i...
rozczarowanie?

toć wygląd się nie liczy
już zapomniałeś?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Rozczaruję Waszmości. Jeden pozytyw da się powiedzieć, zwłaszcza że to dopiero początki, jak się zdaje, więc oceniajmy łagodniej.

Rozbawiło mnie zakończenie. Niby ani ono odkrywcze, ani wyrafinowane, ale ma coś w sobie. Ale zaraz potem trzeba zarzucić wierszowi to samo, co zarzuca się 99% debiutów: dosłowność na dosłowności i dosłownością pogania. Poezja nie ubiera myśli w najprostsze możliwe słowa, ale w takie, aby dać czytelnikowi do myślenia, a nie wyrzucić wprost, co ma do wyrzucenia i iść dalej. Bo on też to przeczyta i pójdzie dalej. Nic się nie stanie. Poezja ma poruszyć; w tym celu stosuje rozmaite zabiegi: metafory, porównania, stylizacje, zabawy słowne i co tam jeszcze zdołasz Waćpani (Waćpan?) wymyślić.

"Przestrzeń utkana w języku html" najbardziej mi się z tego wszystkiego nie podoba: jest jakaś taka sztuczna, plastikowa - rzekłbym, gdybym chciał być bardziej poetycki. Pomijając już fakt, że tka się Z CZEGOŚ, a nie W CZYMŚ. Poza tym, jak na początek - może być. Wrażenia z lektury - pewnie dzięki zakończeniu - mam pozytywne. Ale do ideału daleko, więc radzę pisać, pisać i pisać. I jeszcze więcej pisać.

Do następnego.
Pozdrawiam,
Drax

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W poniedziałek*             czternastego lipca dwutysięcznego dwudziestego piątego roku - pan profesor Przemysław Sadura - z Uniwersytetu Warszawskiego w programie "Onet Rano" zwrócił uwagę na dynamiczny wzrost poparcia dla Konfederacji, która przekracza już dwadzieścia procent - ten imponujący wynik sumujący głosy zwolenników - Sławomira Mentzena i Grzegorza Brauna - wskazuje na istotne przetasowania na polskiej scenie politycznej, ekspert podkreślił, że tradycyjny podział na Polskę PiS i Polskę ANTYPiS ulega erozji, a Konfederacja zdobywa elektorat zarówno wśród młodszych - jak i  wśród starszych wyborców - w tym osób bardzo dobrze wykształconych.   Źródło: Infodlapolaka   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian    Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Robert Witold Gorzkowski bardzo dziękuję. Szacunek za szczere słowa. Miło mi.
    • @Sylwester_Lasota Dziękuję, że zajrzałeś tutaj, no popatrz na co mi przyszło :) Mam kilka historyjek z mojego ogródka, postanowiłam je spisać. A niech tam sobie będą.  :)
    • @Naram-sin jesteś tu świeżakiem a już w piórka obrastasz ? Nie wiesz, że inwersja jest środkiem stylistycznym a skoro jest to można ją stosować w wierszach ?A rytm? Pisać wiersze jest sztuką ale umiejętnośc ich czytania chyba jeszcze większą.Napisz swój sonet.Poczytamy i ocenimy domorosły krytyku.
    • @Sylwester_Lasota A ja od zawsze wolałam pisać, Szukałam eleganckich papeterii, znajomi przywozili mi z zagranicy, przecież nie mogłam pisać na jakiejś kartce, wyrwanej z zeszytu, może jeszcze postrzępionej. Któregoś roku, będąc w Zakopanem, poznałam chłopaka, wymieniliśmy się adresami i on zaczął do mnie pisać. Może w tych listach nie było nic ważnego, ale w każdym, na końcu przysyłał wiersz. Nie swój, ale zawsze podpisany przez autora. Po czasie, już zaczynałam czytanie od ostatniej strony, wszystko inne nie było tak ważne, jak wiersz. A wiersz, zawsze dotyczył relacji damsko - męskich, był tęskny, ciepły i jakby do mnie czy dla mnie, no i od niego. Też chciałam dołączyć przy odpisywaniu jakiś wiersz, ale nie miałam żadnej poezji, za wyjątkiem  - Wybór pism Mickiewicza, choć książek w domowej bibliotece sporo - ale nie było poezji. Od tamtej pory zaczęłam szukać i kupować tomiki wierszy. Wszystkie czytałam po kolei, a na ostatniej stronie tomiku, zapisywałam na której stronie znalazłam to, co by się nadało.  I już nie było mi smutno, że nie mam nic dla niego. Po pewnym czasie, zaczęłam się zastanawiać czy nie dałabym rady sama napisać, czegoś od siebie.  I tak się zaczęła moja przygoda z pisaniem.   Dzięki Sylwestrze, pozdrawiam serdecznie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...