Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wszystek z wyjściem
zielona pogięta bluzka
zapaćkana podłoga w resztkach
dwa kłosy pochylające głowy
jakby poprzytulane
trawa w pęknięciu kory
promienie przez dziewiątki ściskane
w kropkach zwiedzane sale
a w takt się nie da

czyszcze pędzle i wychodzę
z płóciennego
choć do końca się nie da

oczy są zbyt zmęczone
śnienia zbyt mgliste być może
powietrze i naddachy zbyt czyste

palce mrownieją z ciepła barw
migotliwych porusza smugi
przechodzą po fotelu

jak sutanną po kostce dziś a uszycie


{również brał udział:J.J.Ch.Sibelius}

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



całkiem inny styl Judyt, dobre metafory, ciekawy obraz

pozdry_kasia.

dzięki Kasiu za obecność, niemniej styl (?) mm, nie wiem
jaki był przedtem, ale jeśli coś tam to dobrze,samo się tak(...)
ciepłoniaście
Opublikowano

Judyt, czytałam kilka razy (zawsze Twoje czytam, choć nie zawsze komentuję)
i zamotałam się po uszy /
z tego zamotania wyczuwam jakieś zmaganie peela,
może z przemijaniem, może z chorobą lub samotnością /
i taką ogromną bezradność zamkniętą między "okem, firanką i balkonem" /
wiem, że pewnie nic z tych rzeczy, ale tak odczułam /
:)
cieplutko zza firanki
-teresa

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tereso niezmiernie b.dziękuję za czytelność:)),
także bywam pod Twoimi, chociaż to różnie z tą
wypowiedzią bywa, dobry odczyt,ale nie zamknięty,
a za firanką faktycznie bardzo ciepło,a ciepłoniaście
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Piotrze Drogi dzięki za obecność
i miłe słowo:)))mmm neologizmy..a które?,
ciepłoniaście

Może przesadziłem z neologizmami.
Ale używasz słów, które tak rzadko są w użyciu że pewnie za jakiś czas będą mogły być za nie uznane - wszystek, śnienia :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Piotrze Drogi dzięki za obecność
i miłe słowo:)))mmm neologizmy..a które?,
ciepłoniaście

Może przesadziłem z neologizmami.
Ale używasz słów, które tak rzadko są w użyciu że pewnie za jakiś czas będą mogły być za nie uznane - wszystek, śnienia :)

No faktycznie Piotrze- w życiu bym tego nie zauważyła,
gdyby nie Twoje baczne oko:), aa to chyba dobrze nawet,
w każdym razie nie wiedziałam o nich:)), dzięki serdeczne
(miły powrót)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Gdy szukasz sensu wśród pustki życia, Ni stąd, ni zowąd – pojawia się on, Jak szczur przyczajony, w cieniu. By rzucić swój urok na ofiarę.   W ciemności jaśnieją czerwone oczy, Płoną, jak dwie latarnie w bezkresnej nocy, Czuje się ich obecność, lecz nie wiadomo, Czy to przyjaciel, czy wróg.   Wtem z  cienia wychodzi,  nie szczur, lecz Czarodziej. W szatach pełnych blasku wkracza na scenę. Bez różdżki w ręku, z błyszczącymi oczami. Czas na przedstawienie.   Nie rzuca zaklęć, nie wzywa magii, Jego czar to słów zmysłowa gra. Obiecuje raje, mówi o nadziei, A w jego oczach lśni kłamstwa blask.   Wszystko jest możliwe, powtarza niezmiennie, Wkrótce zbudujemy nowy, lepszy świat. Za tymi słowami kryje się niepewność, Bo prawda umiera, a zbliża się iluzja. Jego wizje jak obrazy malowane, W serca wchodzą, jak strzały w pierś. Wszystko, co mówi, cudownie zagrane, Życie  zamkiem z piasku staje się.   Opowiada o wolności, równości, O świecie, w którym nie ma wad, W jego słowach kryje się bezwzględność, Każda obietnica to ukryty strach. Zamiast prawdy, on rozdaje sny, Zamiast wolności, daje kajdany. Jego świat jest pełen lśniących dni, Lecz w jego cieniu rodzą się rany. A ci, którzy widzą przez iluzję, wiedzą, Że prawda nie jest tym, co on opowiada. Czarodziej buduje na kłamstwie swoje królestwo, A wiara w niego to upadek w przepaść. Więc nie daj się zwieść jego słodkim słowom, Bo Napierała zamienia marzenia w cień. Uwierz w to, co widzisz, nie w to, co opowiada, Bo jego magia wkrótce wyblaknie, jak przeszły dzień.
    • @lena2_

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Jak ładnie :)  
    • @violetta   To tylko i wyłącznie pani uczuciowa wiara, która nic nie ma wspólnego z realną rzeczywistością, zresztą: do pani - jako do osoby ograniczonej intelektualnie - nigdy nie dotrze, iż miałem chrzest, komunię i bierzmowanie - mam bardzo złe doświadczenia z wyżej wymienionymi sektami i to samo dotyczy świadków jehowych - oni też są chrześcijanami, poza tym: nie jesteśmy na - PER TY - brakuje pani kultury osobistej, powiem coś pani: nie tak dawno czytałem na Onecie (niemiecka firma multimedialna) - słowiańscy poganie składali ofiary z niewinnych ludzi - tak brzmiał nagłówek, po prostu: niedaleko Płocka znaleziono w ziemi kości dorosłej osoby, dziecka i koński - łeb, jednak: kiedy archeolodzy dokładnie zbadali sprawę - był to niemiecki misjonarz z małą dziewczynką (pewnie pedofil) - mając wcześniejsze doświadczenia z takimi ludźmi - pogańscy słowianie w samoobronie wyrżnęli tych hipokrytów, nomen omen: instynktownie ratując małą dziewczynkę - gwałconą niewolnicę i pochowali w ziemi z szacunkiem - ciało konia wzięli jako pokarm - koninę, prócz - łba... Niech pani nie powołuje jako argumentów - Tory, Pisma Świętego - Nowego Testamentu, Talmudu Babilońskiego i Talmudu Jerozolimskiego i Koranu - wszystko czytałem i to nic innego jak bajki dla dorosłych dzieci, proponuję: pani kupić - Biblię Humanisty.   Łukasz Jasiński 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      dziękuję :-)       Dziękuję @ViennaP @Rafael Marius :-)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...