Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wrócę dla ducha słodkiej zemsty


Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś zwiążę moje myśli w wór
i wyrzucę gdzieś? - Płynącej wodzie.
Niechaj zabierze je rwący nurt
i spławi w tym korycie słowa moje.

Nie jeden spadnie z drzewa liść
czasami to echo górskie odpowie.
A wiatr przyniesie listem wieść
obudzi w śnie i dotknie w poecie.

A woda wyrzuci, na ziemski grunt
kto owe znajdzie? Zapisane kartce.
Uśmiech mu z twarzy zamieni w grób
Odda w człowieku i zmartwychwstanie.

Moje marzenia z poezjom, brały ślub
i były tańce, muzyka - nawet łzy słone.
Dzisiaj jestem niczym? Próżny mój trud?
Niedoceniany margines wyrzucony kątem.

Na nic? Miłe słowa w gorycz z czary znój.
Błądzę ulicami jak bezpański pies w istocie.
Jeszcze kamienie lecą słowami w ten gnój
w tym wyścigu szczurów w krętym labiryncie.

W karuzeli życie - krąży mirażami złud.
Ani się obejrzę, już po sercu - biją mnie!.
Teraz plują mi w twarz! przecież ja, nie zbój!
Odbiję się, od dna i oddam w słodkiej zemście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...