Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Skoro tak, tym bardziej od ateisty powinnaś wierzyć, że istnieje Diabeł. A to on właśnie dał ludziom karty Tarota, żeby mogli zobaczyć to, czego Bóg nie dał im oglądać: Przyszłość.
Jest tam nawet karta Diabła i Papież będący... kobietą.
Trochę to sprzeczne - piszesz najpierw, że wierzysz wróżbom a potem, ale w Tarota: nie.
Raczej: nie stawiam sobie Tarota, bo po jakimś czasie przynosi nieszczęście skoro są to karty podrzucone przez Diabła.
Pozdrawiam.
A gdzie ja napisałam, że wierzę wróżbom??????
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Skoro tak, tym bardziej od ateisty powinnaś wierzyć, że istnieje Diabeł. A to on właśnie dał ludziom karty Tarota, żeby mogli zobaczyć to, czego Bóg nie dał im oglądać: Przyszłość.
Jest tam nawet karta Diabła i Papież będący... kobietą.
Trochę to sprzeczne - piszesz najpierw, że wierzysz wróżbom a potem, ale w Tarota: nie.
Raczej: nie stawiam sobie Tarota, bo po jakimś czasie przynosi nieszczęście skoro są to karty podrzucone przez Diabła.
Pozdrawiam.
A gdzie ja napisałam, że wierzę wróżbom??????
Napisałaś: "W przeznaczenie wierzę....i to bardzo, ale nie we wróżby"
a Tarot to nie są wróżby, tylko właśnie: Przeznaczenie.
Mylisz Tarota z Andrzejakami, poczytaj trochę o nim a także I Cing która jest też jednym wielkim zbiorem inspiracji do pisania... haiku.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A gdzie ja napisałam, że wierzę wróżbom??????
Napisałaś: "W przeznaczenie wierzę....i to bardzo, ale nie we wróżby"
a Tarot to nie są wróżby, tylko właśnie: Przeznaczenie.
Mylisz Tarota z Andrzejakami, poczytaj trochę o nim a także I Cing która jest też jednym wielkim zbiorem inspiracji do pisania... haiku.
Troszkę inaczej pojmujemy przeznaczenie:) Ja mam troszkę inne wartości i w związku z tym nie sądzę, aby karty mogły mi cokolwiek powiedzieć. To by było zbyt proste:) Takie są moje poglądy i mam do nich pełne prawo, więc nie staraj się mnie przekonać:) Jeśli Ty wierzysz w siłę Tarota - bardzo proszę, takie Twoje prawo:) Ps. Ja po prostu wierzę, że pewne rzeczy, które nas spotykają w życiu są z góry przeznaczone...I nie ma to nic wspólnego z kartami itp.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Trochę czytam, interesuję się np. skąd Nostradamus wiedział to co ma się wydarzyć, albo dlaczego I Cing uważane jest nie byle gdzie, tylko w Chinach za Świętą Księgę.
Jeśli ktoś wierzy w Boga... dlaczego stara się ograniczyć go do własnej percepcji?
Stworzył tylko to co rozumiemy, tak? Bóg Ograniczony.
E tam. Poczytaj po prostu o Tarocie, bo coś Ci umknie ważnego w życiu. Zwłaszcza o Bogu.

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Trochę czytam, interesuję się np. skąd Nostradamus wiedział to co ma się wydarzyć, albo dlaczego I Cing uważane jest nie byle gdzie, tylko w Chinach za Świętą Księgę.
Jeśli ktoś wierzy w Boga... dlaczego stara się ograniczyć go do własnej percepcji?
Stworzył tylko to co rozumiemy, tak? Bóg Ograniczony.
E tam. Poczytaj po prostu o Tarocie, bo coś Ci umknie ważnego w życiu. Zwłaszcza o Bogu.

Pozdrawiam.
To jest forum poświęcone poezji i troszeczkę przeginasz...Na inne tematy nie będę w tym miejscu dyskutować. Ograniczmy się do komentarzy dotyczących wierszy, ok? I nie Tobie oceniać, czy umknie mi coś w życiu, czy nie. Zaczynasz zwyczajnie przesadzać boski...Pamiętaj, że każdy z nas jest inny i nie mamy prawa narzucać innym własnych przekonań, poglądów, zainteresowań itp. Jesteśmy różni....Wierz mi, że jeśli nie przeczytam o Tarocie, nie będę przez to gorsza ani od Ciebie, ani od kogokolwiek. To tak, jakbym stwierdziła, że jeśli nie zagłębisz się w Biblię, stracisz coś w życiu, albo Ci coś umknie...Nie śmiałabym tak napisać, nawet gdybym tak uważała...
Przypominam, że to jest serwis POETYCKI. Skupmy się na twórczości i postarajmy się tylko ją oceniać. Mądrości zostawmy dla siebie, albo wygłaszajmy je na portalu do tego przeznaczonym.
Pozdrawiam ciepło i z uśmiechem:) Kasia.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jednak musiałem tłumaczyć o co chodzi w tym haiku, notabene bardzo prostym.
Najlepiej pisać o pszczółkach i kwiatkach, powtarzać oczywistości. Ale dla mnie oczywistości nie kończą się na łączce.

Pozdrawiam i proszę więcej nie pytać o co chodzi :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jednak musiałem tłumaczyć o co chodzi w tym haiku, notabene bardzo prostym.
Najlepiej pisać o pszczółkach i kwiatkach, powtarzać oczywistości. Ale dla mnie oczywistości nie kończą się na łączce.

Pozdrawiam i proszę więcej nie pytać o co chodzi :)
Jeszcze jedno...Troszkę pokory....To wielka cnota! Pa:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie chodzi o to. Sama chciałaś, żebym trochę rozjaśnił o co chodzi z tą Różą z Tarota, a kiedy napisałem co nieco, Ty na to, że nie wierzysz we wróżby i coś o religii. Co to ma do haiku powyżej? Nigdy nie spotkałaś się z ludźmi, którzy wróżą sobie i są święcie przekonani, że to prawda? Czy wiesz, jaki to złoty interes? Popatrz na strony z telegazetą, na anonse w każdej gazecie - aż roi się od Wróżek albo stawiających Tarota. Tymczasem oburzasz się, a ja nie pisałem tego haiku pod Ciebie! - tylko obserwując życie. Jeden za znajomych znalazł nawet w ten sposób żonę (autostopowiczkę). Najlepiej dam Ci adres i przekonuj go, że przeznaczenie nie istnieje, że to bzdura i oburza Twoje uczucia religijne :)
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie chodzi o to. Sama chciałaś, żebym trochę rozjaśnił o co chodzi z tą Różą z Tarota, a kiedy napisałem co nieco, Ty na to, że nie wierzysz we wróżby i coś o religii. Co to ma do haiku powyżej? Nigdy nie spotkałaś się z ludźmi, którzy wróżą sobie i są święcie przekonani, że to prawda? Czy wiesz, jaki to złoty interes? Popatrz na strony z telegazetą, na anonse w każdej gazecie - aż roi się od Wróżek albo stawiających Tarota. Tymczasem oburzasz się, a ja nie pisałem tego haiku pod Ciebie! - tylko obserwując życie. Jeden za znajomych znalazł nawet w ten sposób żonę (autostopowiczkę). Najlepiej dam Ci adres i przekonuj go, że przeznaczenie nie istnieje, że to bzdura i oburza Twoje uczucia religijne :)
Pozdrawiam.
Przekręcasz wszytkie moje "wypowiedzi". Zaczyna mnie to bawić:) Przeczytaj moje posty raz jeszcze, tylko tym razem dokładnie. W przeznaczenie wierzę! Pisałam, że zaczynam rozumieć Twoje haiku, a nawet jeśli bym go nie rozumiała, to chyba nic w tym złego. Wyluzuj człowieku, bo drążysz i drążysz! Twoje haiku mnie nie oburza:) Jest mi naprawdę obojętne:) Zwyczajnie napisałam, w nawiązaniu do hai, że nie wierzę we wróżby. Tak po prostu, rozumiesz? Dla podtrzymania konwersacji. Teraz wiem, że niepotrzebnie, bo konwersację z Tobą można prowadzić jedynie chwaląc Cię, podziwiając, rozumiejąc itp. Moje utwory też Ci się nie podobały i czy miałam jakieś pretensje??? Masz prawo ich nie rozumieć, mają prawo Ci się nie podobać! To normalne! Co w tym złego lub dziwnego?:) Nie rozumiem zupełnie o co Ci chodzi???? Żadne poglądy nie oburzają moich uczuć religijnych (poza tym co Ty o nich wiesz????). Zacząłeś mnie po protu obrażać, a nie masz do tego prawa, bo mnie zwyczajnie nie znasz! Co tak naprawdę wiesz o mnie, o tym czym się interesuję, co czytam i w jakich ilościach???? Wyluzuj i pokaż jako facet trochę klasy! Zakończmy tę "dyskusję", bo nie warto jej kontynuować. Może spotkamy się przy okazji innego Twojego hai:) Ps.Będę komentować tylko te, które mi się podobają i które rozumiem:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pierwsza się oburzyłaś. Widocznie piszę w sposób iście sokratejski, który wyjątkowo Cię drażni.
Jeśli to Cię zadowoli, wypiję najpóźniej w niedzielę jakąś truciznę u znajomego solenizanta.
Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...