Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wiosna


Rekomendowane odpowiedzi

gdy krople z wolna popłynęły
po smukłych łydkach, jak deszcz nocą
na szybach (lub zerwane perły

ze sznura), kształty ciała złocąc
i krążąc wokół oczu elips,
gdy ona spuszcza wzrok prosząco,

to serce biło, oddech spieszył,
jak stado dzikich gęsi lecąc
do domu, brzmiały wciąż wydechy

uczuć gdzieś z głębi, drgały świecą
tak chce miłości, za nią węszy,
dotyki tylko wstyd kaleczą

i już po wszystkim, nie ma dla niej
lata, gorąca ani deszczów
jest tylko błoto na dywanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...