Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Został tylko on, ja i miejsce cmentarzowe. Wchodzę za wykupieniem
małej, czerwonej róży, docieram siłą przyzwyczajenia. Krzyż stawia
w niewygodnej sytuacji.

Za jakiś czas śnieg budzi się na policzkach; zawieszam przezroczystą
atmosferę pomiędzy wspomnienia ciepła jego dłoni i zapachu
włosów. Szarzeję.

Wychodzę i z perspektywy oglądam mogiły nieuważne
na wiatr i deszcz. Patrzy na mnie, rozpromienia
swój przybytek i pyta, czy zechcę kupić jeszcze jedną.

Mam już mężczyznę, odpowiadam niezmiennie. Kiwa się w takt mrozu, potakuje.

----------------------------------------------------

www.digart.pl/zoom/240193/SPRZEDAWCA_KWIATOW.html

Opublikowano

nie wiem, czy zwrot "miejsce cmentarzowe" jest najwłaściwszy - mam wątpliwości; czy nie lepiej byłoby napisać:
"Został tylko on, ja i to miejsce."

bo wtedy niedopowiedziane "to" w kontekście "krzyża" w tekście całkowicie nasyca się treścią;
nie podoba mi się "wyciskanie łzy z torebki" - całkowicie usunąłbym...
zdanie: "Krzyż stawia w niewygodnej sytuacji utożsamiania z twarzą." - także wybrzmiewa koślawo - zapisałbym w postaci skróconej: "Krzyż stawia w niewygodnej sytuacji."
"zwietrzała agonia" - kręcę nosem na takie sformułowanie...
"ciepła jego dłoni i zapachu włosów" także nadmiarowe; widzę tendencję do przepełniania zdań - robią się przeładowane, komplikują odbiór;
"perspektywa czasoprzestrzenna" - obejrzałem sobie inspirujący obraz i jestem przekonany że taki zwrot nijak się mieści w jego poetyce;
"potomki miejsca" - hmmm
"kiwa się w takt mrozu" - "takt mrozu"? dziwaczne...szukałem tego "taktu" w obrazie i znalazłem bezruch, tylko czerwień róż jak ogień ogrzewa staruszka;
J.S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Bonn – sztuczne miasto kobiet samotnych sekretarek czy wiedziały, czym płacą kochankom-szpiegom? – raczej   Doskonałość Brasílii z jednej deski kreślarskiej nie posłużyła miastu które woli narastać   To z wiersza: "prowincja noc" nad zaułkiem arkada dom domowi tak dłoń uścisnął i zastygł z nagła jest i latarnia blada nad chodnikiem drewnianym nisko i ogród na wietrze zagrał
    • Hemoglobina   Płyniesz z wnętrza jak Minerwa, Żarliwości płomień skwierczy W szpiku kości i po żebrach, Po korzenie i od serca.   Gęstsza jesteś niż atrament Lecz nie czarna a czerwona, Droższa niźli każdy diament, Słodsza niźli winogrona.   Niósłbym, gdybym mógł na rękach A malował w aureoli, Kończysz się, to kończy męka, Gdy uchodzisz, wtedy boli.   Szczodra, skąpa i obłudna, Się zapienisz – chcę ochłodzić, Zbyt spokojna – bywasz nudna, Gdy zastygniesz – śmierć przychodzi.     Marek Thomanek 31.03.2025    
    • Wszystko się zaczęło od syryjskiego dziecka znalezionego na plaży w Turcji, od tamtej pory nikt się losem dzieci nie interesuje. Były nagłówki, horror dzieci i kobiet trwa. 
    • @Sylwester_Lasota Dziękuję.
    • @Dagna ja niczego złego nie miałam na myśli  Doskonale znam te wszystkie mechanizmy o których piszesz  Uwierz mi że na własnej skórze przekonałam się jak człowiek człowieka potrafi emocjonalnie wykończyć  W moim przypadku trwało to równą dekadę  I żeby nie było ja też święta nie jestem  Dlatego tak bardzo jestem wyczulona na pisanie tak otwartych i wręcz może trochę prowokujących wierszy  To niby jest wirtualny świat jednak po drugiej stronie siedzą bardzo realne osoby które nie zawsze mają czyste i dobre intencje  Do Ciebie zwróciłam się w trochę żartobliwej formie żeby nieco rozluźnić już i tak gęstą atmosferę dyskusji
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...