Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Koziczyn - brzozowym pantofelkiem kopciuszka zadeptany.


Rekomendowane odpowiedzi

wspomni kto może lub nie wspomni, z dwojga
droga pod górę, gdzie z łbów kocich niegdyś
cień kół powozów i karocy ściągał
resztki wieczorów aż do rana, niechby
grosza kto rzucił, szept w szum wplótł i w stukot,
bo tu się tylko prawd mamidła tłuką,

iż pamięć w zieleń od traw po konary
a z drogi tyle co kamyczków między
źdźbłami, tu trzeba w wyobraźnię zaryć
by krztę choć wybrać, bo czas nie oszczędził,
grosz w trzos a szepty do stuku i szumu
dalej niż prawda mają do rozumu

omiń więc miejsce, gdy tu zstąpisz skądyś
a pałac stanie albo ty tuż przed nim,
brzoza z balkonu wyszumi poglądy
na to i owo, jakkolwiek, którędy
brzmi w Koziczynie aż krajobraz przysiadł
z dwojga - kto wspomni lub nie wspomni – cisza!

-------------------------------------------------------------------
skądyś – (nie wiem, może) gwarowe, tutejsze – skądś tam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...