Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z młodej piersi wyrwane
Pragnęło być mocno kochane
Nieświadome ludzkiej podłości
Kochało nie znając miłości
Już wykorzystane było niechciane
Pomału umierało
Kochać też nie chciało
Było czyste gorące niewinne
Teraz jest inne
Teraz jest zimne

Opublikowano

przykro stwierdzić, ale to jeszcze nie jest wiersz. jest gorszy niż zdarta płyta: mamy tutaj proces uniewrażliwienia, opisany dosłownie, przy wykorzystaniu nieudolnej, śmiesznej metaforyki.

rozumiem, że ktoś ma ochotę napisać o tym, co się dzieje z człowiekiem, który musi szybko przejść szkołę uczuć. ale nie można by okrasić tego ciekawymi epitetami, metaforami, które rozbudzą wyobraźnię czytelnika? mam wrażenie, że ten wiersz powstał w 5 minut, a przecież czasem trzeba się pomęczyć ze 2 godziny (mówię w tej chwili za siebie).

słowa i frazy na nie: młoda pierś, ludzka podłość, pomału (co to w ogóle za słowo? nie można powoli?) umierało (nieudana przenośnia umierania psychicznego połączona z sercem), czyste gorące niewinne (jakoś tak niedobrane te przymiotniki, szczególnie gorące wywołuje skojarzenia z pieczonym kurczakiem).

dochodzimy do puenty, która miast powalić czytelnika, zwyczajnie go rozśmiesza. wątek dramatyczny- jak może zmienić się człowiek pod wpływem niedobrego, bezlitosnego świata. przejadło mi się to, i w poezji, i w życiu. ale w poezji chyba bardziej.

słowem, ten utwór to grafomański wytwór. widziałam mnóśtwo takich, tysiące wręcz, i naprawdę mam już dosyć. nie potrafię zrozumieć, dlaczego ktoś rejestruje się, od razu wkleja, a potem musi przeżyć rozczarowania. nie lepiej poobserwować, pokomentować, a potem zabrać się za pisanie? nie kapuję tego za nic w świecie.

radzę czytać dużo poezji współczesnej, zabrać się za Herberta, Różewicza i innych dobrych poetów, stronić natomiast od Mickiewicza. może nam się przez niego wkraść jeszcze więcej patosu.

pozdrawiam.

Opublikowano

O matko, apokalipsa!

Takich rzeczy pisać nie wolno - to nie poezja, to banał. Rozumiem, że ktoś dostał kosza i musiał się tym podzielić? Nie lepiej było iść z ziomami jakąś flaszkę zrobić, obejrzeć dobry film?

Moja rada taka: olej porady powyżej, wywal przez okno Herbertów, Miłoszy, Różewiczów i weź sobie do ręki Koftę, Tuwima, erotyki Baczyńskiego, jakiegoś Stachurę, a najlepiej to dobry Kryminał (polecam cokolwiek Krajewskiego) i ciesz się wiosną, bo jest krótka (to miało też metaforyczne znaczenie).

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wielkie dzięki :)
zgodzę się, ale tego Różewicza zostawmy. jak nie na fundamety, to chociaż malutkie ścianki nośne czy jak to tam zwą. przyznam jednak rację dla Baczyńskiego, Stachury, Kofty.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_Talar dobra śmierć pomijając wszystko ból bliskich i całą sytuację nie męczył się - moja mama tak zasnęła można by było o taką śmierć się modlić, pytanie czy właśnie to był ten moment nikt tego nie wie a my patrzymy na śmierć z pozycji bliskiej osoby albo z góry jak odchodzimy.
    • @lena2_Przyjemnie się czyta, subtelny i piekny. :) Nie wiem tylko, czy sierpień dużo śladów zostawi w tym roku. Z jabłkami kłopoty. 
    • @Roma Znowu się chyba powtórzę, ale co tam. :) Masz ten niesamowity dar do tworzenia poezji, która jest jednocześnie subtelna i mocna. Potrafisz jednym słowem ("lurowaty", "zajadanym", "niesmaczne") otworzyć całą szkatułkę znaczeń. I te opisy uczuć - tak fizycznie. Brak mi słów. :))))
    • @Roma no w końcu coś z mojej dziedziny co znam jako numizmatyk z zamiłowania wiem że erzac jest potrzebny bo trzeba jakoś życie zorganizować jak ludność tezauryzowała środki legalne, działo się to z różnych powodów zazwyczaj z obawy o utratę wartości ale po zawierusze czy to wojennej czy gospodarczej jak życie wracało do poprzedniego stanu erzac przestawał być potrzebny.  może nie na temat ale tylko tak potrafię się wypowiedzieć wiersz mi się podoba.
    • @wierszykiBardzo dziękuję za Twój wnikliwy komentarz.  Oderwany ma tu wiele znaczeń. Po raz pierwszy usłyszałam o nim takie słowa: "On jest oderwany od rzeczywistości, ale nie przejmuj się nim, nie przeszkadza". Dla mnie był też "oderwany" od rodziny, bo sam chciał się od niej uwolnić - częste ucieczki z domu, (rodzina wielodzietna i z problemem alkoholowym obojga rodziców). "Oderwany" od klasy - nie akceptowany przez rówieśników, raczej wyśmiewany. "Oderwany" od społeczeństwa, bo nie podporządkowywał się pewnym zasadom czy normom postępowania. Nie muszę dodawać, że społeczeństwo, system, dorośli go zawiedli. Pozdrawiam. @Rafael MariusBardzo dziękuję! Masz rację, bardzo rzadko. W tym przypadku udało sie, ale tylko dzięki ludziom dobrej woli i  organizacji pozarządowej. A wszystko  poza systemem oświatowym, opieki socjalnej czy systemem sądowniczym.  Pozdrawiam.  @infeliaBardzo dziękuję! Cieszę się, że tak uważasz. :))) Pozdrawiam.  @JWFBardzo dziękuję! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...