Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nieskończoność /po wspołczesnemu/ Błagam o rady, bo...


Rekomendowane odpowiedzi

bo chce to wyśłać na konkurs :( i nie wiem, czy dobre...

Nieskończoność

Wiecznie piszemy bez atramentu, mnąc
Zgubione rody, prześnione sny w szafie,
I zapasowe wkłady…

Wraz z każdym Mazem: marzymy widoki
Z dusz przeciągnięte, za-duchy obrosłe
Zżółkniętymi piórami

Wraz z zamaszystym ruchem rwiemy karty
Przestawiając słowa, karzemy tańczyć inaczej…
I z nich szyjemy maskę

Łamiemy góry pnąc się na ich szczyty:
Nie wiemy czemu: wciąż końca nie widać…
A może już się skończył?

Wpatrzeni w gwiazdy bijemy w nie z dział: lunet,
Z oczu naboje; tłuczemy kamienie:
Myśląc, że to strzelnica.

Tak, nieskończoność, dzisiaj nam pasuje:
Wąż zjadający swój odbyt to chyba:
Fotografia już z jutra…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...