Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zdarza się

proszę sobie wyobrazić, że mam kota i zdarza mi się przypadkiem ubrudzić rękę jego kupą

sam sobie, biedak, nie posprząta, a czyścioch z niego i strasznie go denerwuje, że ma coś śmierdzącego w kuwecie

i teraz pytanie: czy ja lubię tę kupę, czy po prostu w ramach wyższej konieczności godzę się na chwilowe z nią obcowanie?

proszę to potraktować jako test na inteligencję;)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ludzi są niesamowici - i ta pani popiera akcję czystości językowej

nowy dowcip: szczyt optymizmu: stworzyć definicję człowieka jako "istoty myślącej" :)
Opublikowano

straszne.. jakby ktoś się tym przejmował.

mam zdrowotne więc bywam ; ) poczytam teraz póki czas.

  • 10 lat później...
  • Marianne_ zablokował(a) ten utwór
  • Marianne_ odblokował(a) i zablokował(a) ten utwór
  • Marianne_ odblokował(a) i zablokował(a) ten utwór
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @infelia Nieźle się ubawiłam, czytając. Często tak jest, że im bardziej się chce coś napisać, tym gorzej idzie.  Podobnie jak z zasypianiem - najtrudniej zasnąć, gdy człowiek sobie powtarza w głowie "muszę spać, muszę spać ,muszę spać!". A i to prawda, że często najfajniejsze pomysły wpadają do głowy już po położeniu się do łóżka, gdy umysł się relaksuje i wreszcie czuje się swobodny, wolny, bez parcia na szkło. Wtedy dopiero jest ambaras, bo wstać się nie chce, a wiadomo, że rano już nic z tego się nie będzie pamiętać... Czasem też rewelacyjne rzeczy przychodzą do głowy we śnie - całe strofy, obrazy, nastroje - a po przebudzeniu - lipa. To, co uda się nam stworzyć i przenieść na papier (czy na ekran kompka) jest jakimś ułamkiem naszego potencjału, szklanką wody zaczerpniętą z oceanu.    
    • @Migrena nie kojarzę tej sytuacji:)
    • @huzarc Dla mnie jest to podróż do początków historii ludzkości, która zaczęła się od łupania kamieni. Wydaje mi się, że ten wiersz podejmuje próbę opisania tego, co działo się w umyśle pierwszego hominida, który zaczął drapać się w głowę, wpatrzony w kamienie leżące na ziemi. A ślady tej pierwszej myśli każdy człowiek nosi w sobie do dzisiaj.
    • @lena2_ Aplauz świata i szept duszy to dwie skrajności. Między nimi jest ogromna przestrzeń. Ogólnie to chyba chodzi o zachowanie równowagi wewnętrznej, wtedy człowiek nie miota się od ściany do ściany. W amoku właśnie staje się głuchy i ślepy - na siebie, jak piszesz, ale też na innych. Generalnie - na świat.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - dużo prawdy w twym komentarzu - dziękuje -                                                                                                  Pzdr. Witaj - dziękuje za czytanie i komentarz -                                                                              Pzdr. @Berenika97 - @huzarc - dziękuje serdecznie - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...