Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w ręku ptak który nie żyje
oberwało się skrzydełko
cierpi stworzenie nie ruszaj
ogarniane pomimo
czułością

zapomniałam że piękna jestem
dopiero stare zdjęcie
i kwiaty zaplecione
w firance
stoją

..............
ps, przepr za moją mniejszą obecność
dziękuję za Waszą obecność hmm
dużo tutaj Was:)zaskakujące, myk

hmm potraficie dawać do myślenia o!

Opublikowano

Czytałam w warsztacie.
Przekaz krótki i zwięzły, ale dający do myślenia;
sposób przekazu na skróty jak to potrafią tylko dzieci.
A to najbardziej

zapomniałam że piękna jestem
dopiero stare zdjęcie
i kwiaty zaplecione
w firance
stoją


:)))
Serdeczności
-teresa

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


O! Ewa:) jak dawno Twej ręki nie widziałam
-mam nadzieję (zauważy),aaa
mm dziękuję z serca za wdzięczną obecność,
to się dowiedziałam- dzięki (ale ja wiem?)
ciepłoniaście :)))
Opublikowano

doskonała wielkość motyla
"cierpi stworzenie nie ruszaj"
nie ruszaj: ma kruche latanie
w firance kwiat suchy

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no tak Wojtku po jakimś czasie zwiędły:)
a motyl jest w swej istocie jednak niedoskonały
( a to już inne rozważania)
dziękuję za obecność i interpretację,
ależ dołożył oj;)
ciepłoniaście
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mm Waldemarze ja tam nie wiem czy to poezja
dziękuję serdecznie za obecność, ot wpadam i wypadam,
dziękuję za radość także, wzajemnie:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



mmm no rzeczywiście troche takie moje spostrzeżenie było parkowe tydz.temu
(matka z dzieckiem była i owszem:)
a dziękuję za obecność i refleksję, sama bym na to tak nie popatrzyła- a coś tam
się napisało, może to przez wnikliwość poznania, zachowania;),
ciepłoniaście kasia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma no w końcu coś z mojej dziedziny co znam jako numizmatyk z zamiłowania wiem że erzac jest potrzebny bo trzeba jakoś życie zorganizować jak ludność tezauryzowała środki legalne, działo się to z różnych powodów zazwyczaj z obawy o utratę wartości ale po zawierusze czy to wojennej czy gospodarczej jak życie wracało do poprzedniego stanu erzac przestawał być potrzebny.  może nie na temat ale tylko tak potrafię się wypowiedzieć wiersz mi się podoba.
    • @wierszykiBardzo dziękuję za Twój wnikliwy komentarz.  Oderwany ma tu wiele znaczeń. Po raz pierwszy usłyszałam o nim takie słowa: "On jest oderwany od rzeczywistości, ale nie przejmuj się nim, nie przeszkadza". Dla mnie był też "oderwany" od rodziny, bo sam chciał się od niej uwolnić - częste ucieczki z domu, (rodzina wielodzietna i z problemem alkoholowym obojga rodziców). "Oderwany" od klasy - nie akceptowany przez rówieśników, raczej wyśmiewany. "Oderwany" od społeczeństwa, bo nie podporządkowywał się pewnym zasadom czy normom postępowania. Nie muszę dodawać, że społeczeństwo, system, dorośli go zawiedli. Pozdrawiam. @Rafael MariusBardzo dziękuję! Masz rację, bardzo rzadko. W tym przypadku udało sie, ale tylko dzięki ludziom dobrej woli i  organizacji pozarządowej. A wszystko  poza systemem oświatowym, opieki socjalnej czy systemem sądowniczym.  Pozdrawiam.  @infeliaBardzo dziękuję! Cieszę się, że tak uważasz. :))) Pozdrawiam.  @JWFBardzo dziękuję! 
    • @Robert Witold Gorzkowski musiałem nagle skończyć pisanie więc wyszło trochę niezgrabnie ale szczerze.
    • @MigrenaBardzo dziękuję! Ta otwarta dłoń to tylko nawiązanie kontaktu słownego. Nastolatek odważył się wyjść z inicjatywą i zapytał się mnie, dlaczego lubię historię. Byłoto  na przerwie, gdy upewnił się, że nikt nas nie widzi. I to było jak odrzucenie pancerza. Tym pierwszym krokiem rozpoczął wędrówkę do innej rzeczywistości. Okazał się niezwykle wrażliwym człowiekiem.  @Alicja_WysockaBardzo dziękuję! Świetnie go scharakteryzowałaś. On nie chciał rozmawiać, posługiwała się najczęściej monosylabami, bo się jąkał. Klasa się naśmiewała, potęgowała stres, który z kolei zaburzał mowę. Kwadratura koła. Więc wolał nie mówić. Na szczęście zgodził się na zajęcia logopedyczne - ale nie w szkole. Logopeda była również psychologiem. Pomogła mu, odkryła, że chłopiec ma pamięć fotograficzną. 
    • @lena2_ lirycznie, delikatnie i ciepło. Bardzo fajny wiersz :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...