Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Oczy, horyzont badają
cząstkami ciszy jasnej
w zieleni pozłacanej
następnym rankiem.

Już spokojny zliczam
pogodne rosy za oknem
i te szaro czarne dni
bez satysfakcji jaźni.

Tylko, to mgnienie trwa
bez skazy, niepoliczalne.
Czas tu się zatrzymał
bez grawitacji unosi
barwy różowe, białe…

Istota wegetacji, siła
co każe być cichym
i chce tylko dobra
a tylko mgnieniem
w całości.

Szaro, co raz ciemniej
w koło zieleń zasypia
tylko za horyzontem
kreska czerwonej jasności.

Opublikowano

Zbyszku, tym razem, sory, trochę Ci nie wyszło...

Ośmieliłam się pomajstrować. Wybacz i jak chcesz, to pomyśl, co zrobić,
a jak nie, potraktuj jako moją interpretację; nie jestem pewna, czy uchwyciłam
myśl Autora, ale tak to widzę:
--------------------------------------
badam horyzont cząstkami ciszy
w jasnej zieleni pozłacanej rankiem
spokojne krople rosy zliczam
szaroczarne dni bez satysfakcji>---------te "szaroczarne" stasznie smutne...może je trochę rozjaśnić? przecież mimo wszystko czasami jest słońce...

tylko mgnienie bez skazy
trwa niepoliczalne jak czas
bez grawitacji unosi barwy
różowe białe istota wegetacji

siła co każe być cichym
i dobra pragnie choć
mgnieniem w całości
coraz ciemniej wokoło>----------tu mi też nie bardzo (peela zżera nostalgia!)

tylko za horyzontem
kreska czerwonej jasności>---------i tu bardzo fajnie...nadzieja, słońce znika za horyzontem, ale przecież następnego ranka wzejdzie;

Peel pogrążony w melancholii rozważa swoje życie w kontekście przyrody; zauważa, że czas (chwilka) jest "mgnieniem" zaledwie w całości życia, które rodzi się, umiera, by znów się rodzić w niezachwianym cyklu (rytmie), szare i barwne przeplata się jak dzień i noc;
mam nadzieję, że PL, obserwując świat, uwierzy, że i w jego życiu po nocy nastanie jasny dzień (zieleń - kolor nadziei);

Jeśli na coś mogłam się przydać, tom rada.
:))
Serdeczności o jasnym poranku
-teresa

Opublikowano

Dzień dobry Tereska.
Przydałaś się i to bardzo:)
Jak zwykle, dość trafnie
uchwyciłaś myśl ale ogólnie zamiar był inny
co dowodzi, że sporo trzeba zmienić.
Twoje podpowiedzi są cenne.
Dziękuję za wnikliwość i czas.
Ciepło i niedzielnie pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • nie widzimy generała w telewizji  nie słyszymy go w radiu  dla nas to zwykła sobota  choć w szkole męczy nas Miron  stale ze swoim kabaretem  nie pamiętamy niczego  rodzice też nic nie pamiętają  jedynie babunia coś tam o jakichś pałkach i pistolecikach wspomina  o funkcjonariuszach w mundurach  o ludziach pobitych, zabitych  ci ludzie wciąż żyją  lecz czy nie zginą  wraz ze śmiercią babuni  a może  chcieliby stąd w końcu odejść  doświadczyć godnej śmierci  umrzeć  nie od broni plugawca  lecz z niepamięci 
    • @bazyl_prost @bazyl_prost poszukiwanie, często samo w sobie jest początkiem i jednocześnie końcem jakiegoś etapu w życiu. Szukanie idealnego rozwiązania w tym nie doskonałym świecie jest absurdem.    Cdn. :)  
    • Jesteście wierszem idioty odbitym na powielaczu J. Kaczmarski "Autoportret Witkacego"   poeci śnią romanse z chatem gpt fraza ciosana w zerojedynkowym kodzie zbiera wszystko co ludzkość napisała wierszem   poeci wznoszą się wyżej niż bloki niż ursynów nowa huta czy jakaś dziura na podlasiu tokarka mówi jambem i średniówką arkusz excela zamienia się w poemat   kobiety cielesne jak model językowy awatary wypełnione krwią mięsem i kością poprawnie reagują na archetyp ich macice brzuchy piersi stają się przezroczystym filmem błoną z pleksi   jak pierwszy papieros z rana  wiersz pisany na komórce proste ludzkie wzruszenie wpuszczone w bebechy maszyny   otchłań wzywa z zatrutych studni a ręce prawych ludzi są wystarczająco daleko by je odrzucić i nie pozwolić by zmieniły się w wyrzut sumienia   na koniec słowo okaże się fasadą emanacją pustki która drążyła od dawna znajdując najgorszy sposób na zaprzeczenie sobie   może wtedy zostanie nam ziarenko gorczycy zaczyn na duszę  
    • @Lidia Maria Concertina  Wiersz pomiędzy brzegami, skonstruowany na rusztowaniu. Dobrze się czyta.:) Pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Polecam podejść do brzegu, bo popłynie i ominie. Dużo energii w tym wierszu, jak z generatora wiosny. Pozdrawiam!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...