Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zapyziały snobizm zaściankowej pipidówki
ludzie przed żółtym domkiem
w kolejce po nadzieję na kartki
kolekcjonują na sobie kiczowe pozory luksusu
obnarzają Cie z grzechów przed sobą samym
samym

wewnętrzna strona uda obcej kobiety i język
z eteru wskazówki masońskie jedyne: "nie tak żyj!"
starość bolesna w każdym autobusie śmierdzi
starość wie lepiej - lepiej zrezygnuj
radiem Cie poszczuje
szuje

mądrzejszy kto śmielszy piekniejszy kto bogatszy
wrony nauczą Cię wkłują Ci samopoczucie gorszości
i sam z siebie zaczniesz się truć by przeżyć
pastylka samooceny: nikt lepszy bogatszy też
profilaktycznie ze słabszym się mierz
zwierz

prorocy wieszcze obłudny tłum łamistrajków
zamurowani w mysiej wierzy i kopalni Wujek
silni są gdy mają hasło: "komuchy" "musi odejść" "pogrzeb"
dam wam krótki okrzyk uwolnienia myśli
teraz otwórz oczy skurwysynu z Wiejskiej szaruchu i Ty od pacierzy
Żyj!

Opublikowano

Eeej, co odczep się od Ojca Dyrektora, tak?! :D:D

A tak poważnie: niezłe. Może przydałoby się troche więcej metaforyki, ale jest nieźle. Dosadnie i mocno o nas. Szczególnie podoba mi się trzecia strofa.

zapyziały snobizm zaściankowej pipidówki //szkoda, że tak dosłownie - tu możnaby cos poprawić
ludzie przed żółtym domkiem
w kolejce po nadzieję na kartki
//to mi się podoba ;)
kolekcjonują na sobie kiczowe pozory luksusu
//a tu już jest gorzej - znów zbyt dosłownie
obnarzają Cie z grzechów przed sobą samym
//też niezłe
samym
//niezły koncept z tymi rymami na końcu. nie miałeś tu słowa, które by się rymowało, że musiałeś to samo powtórzyć? ;)

wewnętrzna strona uda obcej kobiety i język
//ujdzie w tłoku, ale dla mnie za bardzo wprost, wulgarnie niemal
z eteru wskazówki masońskie jedyne: "nie tak żyj!"
starość bolesna w każdym autobusie śmierdzi
//dosadnie, może zbyt dosadnie. jakąś metaforkę rzucić nie łaska? ;)
starość wie lepiej - lepiej zrezygnuj
//nie za dobrze wygląda to powtórzenie...
radiem Cie poszczuje
//wredne ;)
szuje

mądrzejszy kto śmielszy piekniejszy kto bogatszy
wrony nauczą Cię wkłują Ci samopoczucie gorszości
//nie podoba mi się "gorszość". poszukałbym tu jakiejś przenośni
i sam z siebie zaczniesz się truć by przeżyć
pastylka samooceny: nikt lepszy bogatszy też
//dobre z tą pastylką. nie mogłeś takich zrobić więcej? ;)
profilaktycznie ze słabszym się mierz
//tu też wrednie: to mi się podoba ;)
zwierz

prorocy wieszcze obłudny tłum łamistrajków
//rozpędzasz się ;) tu jeszcze może być; potem trochę zbyt dosownie
zamurowani w mysiej wierzy i kopalni Wujek
//chyba "w wieży" ;p (a może wyrzuć to "i" albo zastąp myślnikiem?)
silni są gdy mają hasło: "komuchy" "musi odejść" "pogrzeb"
//fajne ;)
dam wam krótki okrzyk uwolnienia myśli
teraz otwórz oczy skurwysynu z Wiejskiej szaruchu i Ty od pacierzy
//to nie list - "ty" małą literą ;) zwłaszcza, że nie okazujesz szacunku
Żyj!


Podsumowując, niezły tekst o nas, ale coś bym tu i tam jeszcze poprawił. Jeśli chcesz się jeszcze zajmować podobną tematyka, poczytaj (posłuchaj) Kaczmarskiego - on się potrafił na Polakach wyżyć. Ucz się od mistrza ;)

Pozdrawiam,
Drax

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Patriotyzm naszych pradziadów... Różnił się od tego z piłkarskich stadionów, Nie potrzebował rozwrzeszczanych trybun, A tlił się cichuteńko w szczerym sercu…   Nie były ważne nazwy miejscowości, Wypisywane pośpiesznie sprayem czarnym, Na łopoczących flagach biało-czerwonych, Na wielkich stadionach widoczne z oddali,   Lecz wypisane w sercach złotymi zgłoskami, Nazwiska wielkich bohaterów narodowych, Nad książką w myślach złożony hołd cichy, Chlubnym kartom polskiej historii…   Nie były jego atrybutem głośne wuwuzele, Setkami co rusz odpalane race, Pełne emocji wiwaty głośne, Tysięcy kibiców wzajemne się przekrzykiwanie,   Lecz patriotyzmowi ich nadawało sens, Że na każde ukochanej Ojczyzny wezwanie, Bez zawahania za ojców swych ziemię, Gotowi byli poświęcić życie…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Patriotyzm naszych pradziadów... Wolnym był od wszelakich służalczości aktów, Umizgiwania się do dwulicowych polityków, Wchodzenia w kieszeń biznesowych magnatów,   Błyszcząca u boku szabelka, Liczyła się bardziej niż sowita wypłata, Na pierwszym miejscu zawsze była Ojczyzna, Nie pochłaniała ich praca w zagranicznych korporacjach…   Nie był ważny wypchany euro portfel, Liczyło się tylko swym wartościom oddanie, W prawym sercu intencje szczere, Wielowiekowych tradycji czułe pielęgnowanie...   Nie była ważna pogoń za sukcesem, Rokroczne przychodów pomnażanie, Dla każdego nadrzędnym było celem, Służenie Polsce w dni codziennych trudzie,   Cotygodniowy bilans zysków i strat, Bez reszty nigdy ich nie pochłaniał, Największą wartością była dla nich służba, Codzienna, wytrwała dla Ojczyzny praca…     Patriotyzm naszych pradziadów... Nie wyrażał się w potokach zbędnych słów, Lecz pełen był przykładów heroizmu, Gotowości do ponoszenia wszelakich trudów,   By gdy nadejdzie godzina próby, Na wezwanie Ojczyzny karnie się stawić, W obronie krewnych i swemu sercu bliskich, Nie zawahać się życia poświęcić…   I nie dawać posłuchu wrogiej propagandzie, A kierować się rozumem i sercem, A odebrane w dzieciństwie patriotyzmu lekcje, Przekuć w dorosłości w czyny chwalebne,   By gdy wrogich mocarstw dywizje, Bladym świtem przekroczą granicę, Z klejących się powiek spędzając sen, Sięgnąć odruchowo po karabinu kolbę.   I niewzruszenie trwając w okopach, Po krótkim pacierzu o świcie się przeżegnać I z karabinu mierzyć we wroga, Bez zawahania oddając strzał…     Patriotyzm naszych pradziadów... Ojczyzny swej umiłowanej wiernych stróżów, W oczach znających ludzkie dusze aniołów, Cenniejszym był od najwyszukańszych klejnotów,   Każda kropla krwi, Uroniona w obronie ukochanej Ojczyzny, Cenniejsza była od rubinów kosztownych, Skrzących w słońcu dukatów szczerozłotych,   Każda odniesiona rana, Na wielkich wojen o Niepodległość frontach, Uznanie wszystkich rodaków zjednywała, Cieszył się szacunkiem każdy polski weteran…   Pośród dni pełnych wyrzeczeń i trudów, Pośród niezliczonych wojennych zawieruch, Niczym skrzące iskry pośród zimnych popiołów, Oni niewzruszenie trwali na posterunku,   By pomimo upływu kolejnych dziesięcioleci, Pozostać dla nas przykładem niezatartym, Jacy winniśmy być w czasach współczesnych, Jakim winien być nasz patriotyzm…             Czym jest nasz dzisiejszy  patriotyzm, w porównaniu z dawnym patriotyzmem naszych dziadów i pradziadów? Tamten niewątpliwie był niedościgłym wzorem… Obecnie nie przywiązujemy do patriotyzmu już tak wielkiego oddania, poświęcenia, gotowości do największych wyrzeczeń. Dawnemi czasy Polak dla Polski się rodził, Polsce oddawał każdy swój oddech, dla Polski umierał… Toteż patriotyzm dla dziadów naszych równie był ważny co Wiara w Boga. Kiedyś, kiedyś patriotyzm nie wyrażał się w potoku słów, próżnej gadaninie, lecz w wielkich czynach, o których przez lata zaświadczały blizny weteranów wojennych. Nasi dziadowie i pradziadowie w imię patriotyzmu zdolni byli do czynów tak wielkich,  jakich nawet nie byli sobie w stanie wyobrazić ludzie z najodleglejszych zakątków świata!...
    • @jaś Tamten płacz dzieci Wołynia…    
    • nie roń szczęścia bez oleju mniej łut wieńcząc ulać all i pałką trącać się gdy śmieje termos ciągnąć strój paroli; pomni każdy swojej rządzę w wyrywaniu pamiętników; łez kapanych grą pieniądza jeśli wzejdzie paść donikąd powolutku rozwód zmaścić kóz kiwania pod tapczanem po dół biegu bluesa garścią komandorów przytłaczając; po oktawie  na czas ściemy roztańczona płatkiem lekko utrzymując przekrój biernie; prze do stania pisma kredką    
    • @Alicja_Wysocka Wiem, że „martwymi rękami” oraz „połamanymi palcami” nie można grać na pianinie. Masz rację, ale w wierszu zastosowałem przenośnie. Jednak więcej nie mogę zdradzić. Wiersze można zinterpretować na wiele sposobów i to jest w poezji piękne.
    • @Yavanna  Gdzieś tam czytałam, że człowiek powinien się przytulać ok. siedem razy dziennie. Obniża to poziom kortyzolu.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...