Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dewianci


Rekomendowane odpowiedzi

szaro-zgniłozielony świat
pobrązowiały młodzierzy kwiat
berzowe i kremowe
i pastelowe
żółte pieniążki
siwa łysizna
szara pogodność
bura bezwstydlizna
uryna
morfina
wazelina

Dziwne to,
że potem czuć, fekaliami.
Tak sobie upodobali...
Wpierw dochodzi do Ciebie jednak
gęsta artrosfera przygnębienia.

z łapami do chleba
z knykciami do Marii
z grzybami do dziecka
stetryczeniem cali

samotniczy męczennicy
nekrofile cmentarnej miłości
jeśli chodzi o powaby fizyczne
to nic już nie pozostało
a oni
spacerowicze randkowicze... gerontofile

dzieci dzieci
kradzieje
burzyciele
beztrosko krzywd rodziciele
kłamliwi dobrodzieje

kamikadze żywe bomby
tykające w rytm kul i lasek
autobusy-pułapki
i zapalniki czułe na brak miejsca
wy-starczy wybuch
boli i nic nie zrobisz

boli! każdego dnia mi pierdoli!
że boli i że guzy
i łobuzy!
zniszczone okna niedoli
odleżyny
wiszące vaginy
skurwysyny

i rozpoczyna się ulubiona dewiacja
taboret szafka pudełko i deser
tak prawdziwy niezdrowia koneser
w kolorach "2 razy dzinnie" akcja

ja patrze... co się stało?!
a coż to za podeszłe zbiegowisko powstało
ach tak... to nowe nekrologii -
- poezja a dla mnie uśmiech socjologii

dorośli emerytowani ludzie


P.S.
Choć jestem tylko ojcem
i prawo jest po twojej stronie
to jesteś tylko cieniem w koronie
ogrodzonym czasu kojcem.
pamiętaj! świat nie istnieje
jest tylko ONA metafizyka
a tam nie ma miejsca dla ciebie.
są tylko moje na synka nadzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...