Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zatrzaśnięta w klatce...


Rekomendowane odpowiedzi

Zatrzaśnięta w klatce,chora na klaustrofobie
męcze się z dnia na dzień
ciągel wołając o pomoc
prosząc o trochę powietrza.

Rozdając okruszki moich uczuć
czekam na jakąś reakcję
na próżno,
bo sztucznych serc nie ożywi nawet Bóg.

Lustrzane odbicie
rozkruszone na milion drobin.

Rubinowe strugi deszczu w moich snach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...