Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dadaistycznopółwiecznysensensu

sen-s półwieczny człowieczny
- pestka
daimonium nowego doświadczenia
- dziękować, dziękować
wspinać się nie nada
zachód się na wschód nakłada
że wyjdzie na dobre
co komu po domu, jak chałupa trzeszczy
rzeczy bez nazwy
nie bolą
ciało wymięte skwierczy

powoli stajesz się cieniem
że sęp już krąży
oczy kaprawe
- pestka
ciepłym szalem zwisasz
stopy mandrujesz grubymi skarpetami
aż stękają podłogi
- pestka
powoli wchodzisz do cienia
fiołki powąchasz nad sobą
okruchy dnia
nie dobiją z nocą targu
nie ma czym handlować
- to też pestka

ważne by stawać się bardziej tym
czym Jestsie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




święty Boże :D genialne...
ten wiersz trzeba przyznać wyszeł bardoz ciekawie, chyba udąło isę osiągnąć zamierzony cle. Jak dla mnie dobrze a i puetna - niby taka cicha i skąpa, aleładnie pdosumowuje ;p
najbardziej podobała się I strofa.

pozdr.

/tak ps. może coś ze mna nie tak, ale troche Norwidem mi zaleciało, ale na plus rzecz jasxna ;p/

pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Bonn – sztuczne miasto kobiet samotnych sekretarek czy wiedziały, czym płacą kochankom-szpiegom? – raczej   Doskonałość Brasílii z jednej deski kreślarskiej nie posłużyła miastu które woli narastać   To z wiersza: "prowincja noc" nad zaułkiem arkada dom domowi tak dłoń uścisnął i zastygł z nagła jest i latarnia blada nad chodnikiem drewnianym nisko i ogród na wietrze zagrał
    • Hemoglobina   Płyniesz z wnętrza jak Minerwa, Żarliwości płomień skwierczy W szpiku kości i po żebrach, Po korzenie i od serca.   Gęstsza jesteś niż atrament Lecz nie czarna a czerwona, Droższa niźli każdy diament, Słodsza niźli winogrona.   Niósłbym, gdybym mógł na rękach A malował w aureoli, Kończysz się, to kończy męka, Gdy uchodzisz, wtedy boli.   Szczodra, skąpa i obłudna, Się zapienisz – chcę ochłodzić, Zbyt spokojna – bywasz nudna, Gdy zastygniesz – śmierć przychodzi.     Marek Thomanek 31.03.2025    
    • Wszystko się zaczęło od syryjskiego dziecka znalezionego na plaży w Turcji, od tamtej pory nikt się losem dzieci nie interesuje. Były nagłówki, horror dzieci i kobiet trwa. 
    • @Sylwester_Lasota Dziękuję.
    • @Dagna ja niczego złego nie miałam na myśli  Doskonale znam te wszystkie mechanizmy o których piszesz  Uwierz mi że na własnej skórze przekonałam się jak człowiek człowieka potrafi emocjonalnie wykończyć  W moim przypadku trwało to równą dekadę  I żeby nie było ja też święta nie jestem  Dlatego tak bardzo jestem wyczulona na pisanie tak otwartych i wręcz może trochę prowokujących wierszy  To niby jest wirtualny świat jednak po drugiej stronie siedzą bardzo realne osoby które nie zawsze mają czyste i dobre intencje  Do Ciebie zwróciłam się w trochę żartobliwej formie żeby nieco rozluźnić już i tak gęstą atmosferę dyskusji
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...