Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

(¯`·..ஜ۩۞۩ஜ..·´¯) (¯`·..ஜ۩۞۩ஜ..·´¯


ubierasz mnie w puste słowa
przecież nie godzisz się na to
bym chodziła jak matka Ewa
lub święty turecki w NATO

przestań brać mnie tak poważnie
zburz świątyni próg nietknięty
niech unosi w żart pytanie
zadane nieumiejętnie

nie nadziewaj mnie na szablon
wpasowując do 'grzeczności '
jestem taka dla bon tonu
nie wydawaj mnie świętości

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ta sama śpiewka ;p
to ja też powtórzę:
ładna sytuacja - starsza uwodzicielka w fazie godów
kokietka z peelki
zdrówko
Jimmy
no, no, Jimmy, to przeca nie o mnie, ta o której pisze jest młodziutka :):):)
Opublikowano

"nie nadziewaj mnie na szablon"
mam kudłate mysli:)
"bym chodziła jak matka Ewa
lub święty turecki w NATO"
czyli, że jak zostanę matką, będę chodziła nago? obiecujesz? :)
zupełnie nie pasuje mi ostatni wers. peelka już jest uświadomiona. pomyślałabym nad bardziej "napiętą" pointą;)

serdecznie pozdrawiam
ewka

Opublikowano

A więc Stanisława uciekła na wierszownię dla bardziej zaawansowanych. Czy przybyło z tego tytułu satysfakcji? Bo z moich obserwacji, to nie widzę sensu tego podziału, ale mniejsze o to. Brakowało mi Twoich wierszy. Dobrze, że znalazłem. Jednak ten wierszyk przyjmuję - tak średnio. Ale, to może ja tak mam i proszę mi wybaczyć.
Pozdrawiam serdecznie. M

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @wierszyki Uda sie, trzeba tylko długość żywota skalkulować tak  aby przekręcić się  nie póżniej jak za 5 miliardów lat. Jak potrafisz, napisz:)  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • Umarli za życia. Wiele rodzajów symbolicznej śmierci można pod to podciągnąć. Zapomnienie przez bliskich, przyjaciół, ewoluujące w samotność i w  świadomość tego, że nie jest się już nikomu potrzebnym. Ale też np, traumy życiowe, depresję, poczucie bezradności i braku sprawczości. Albo jeszcze inaczej - zobojętnienie, znieczulicę. Lub - coraz powszechniejszą - alienację społeczną (przez innych, ale przez siebie samych także, i to nie tylko w mechanizmie obronnym, ale też dla pozostawania w strefie komfortu). Dużo by pisać. Gram współczucia - czy to coś zmieni, czy to coś pomoże? Jako ludzkość, stajemy się coraz bardziej martwi społecznie.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Litościwie powiedziane.   Wydaje mi się, że większość czytelników dokonała tych wszystkich opisanych w wierszu odkryć mniej więcej w wieku 15 lat, a nawet wcześniej. Co im więc ten utwór mógłby zaoferować?
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Naprawdę zastanów się, co piszesz.   Obaliliśmy poprzedni reżim po to, aby dobrowolnie wkopać się w nowy?   Dlaczego my mamy ponosić koszty społeczne, podczas gdy USA, Chiny, Indie, Rosja trują na potęgę? A będzie jeszcze gorzej.   Zamiast zniewalać ludzi, mówić im, co mają jeść, ile ubrań rocznie kupować i czym mogą poruszać się po mieście, niech unijne urzędasy zajmą się np. problemem trwałości produktów. Nie od dziś wiadomo, że obecnie długość 'życia' przeciętnego sprzętu AGD obliczona jest mniej więcej na okres ważności gwarancji - urządzenia wyprodukowane są tak, żeby popsuły się krótko po jego upływie, to jest pewnie po ok 2-3 latach. Dodatkowo kreuje się popyt na coraz to nowocześniejsze  produkty nafaszerowane bajerami, które zarazem są wysoce awaryjne i nikt tego nie naprawia, ze względu na koszty, a do tego pewnie też na brak wystarczających umiejętności, bo tu nie wystarczy śrubokręt i odrobina smykałki. Dawne lodówki, pralki, magnetowidy, odkurzacze pozostawały sprawne nawet przez 20 lat i więcej, i zawsze znalazł się jakiś szwagier złota rączka, który umiał to zreperować. Ile by można zrobić dla naszej planety, gdybyśmy nie zawalali jej tonami zużytej elektroniki, urządzeń gospodarstwa domowego (których produkcja wymaga na pewno nakładów energetycznych i nie wierzę, że recycling załatwia sprawę, bo gdyby tak było, nie wzrastał by boom na metale ziem rzadkich, który świadczy o tym, że branża nie jest samowystarczalna, bazując jedynie na utylizacji odpadów).
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...