Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jedna z burz


Rekomendowane odpowiedzi

Burza nadeszła ogromna.
Łamała drzewa.
Rozpryskiwały grzmoty o ziemię,
Lecz nadeszło zbawienie.
Kto by sądził, że burza przynosi ukojenie?
Rzuca firankę po pokoju
Nie dając myślom spokoju.
A deszcz pada i pada.
Kap, kap.
O parapet tylko mojego tylko okna.
Inni się boją.
Ja też.
Ale w grzmotach siła,
A w błyskach nadzieja,
Że oto los się odmienia.
A deszcz pada i pada.
A deszcz pada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...