Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przyleć kowaliku zapraszam ja ciebie
uwij u nas gniazdko nie lataj po niebie
tu na naszym drzewku jest miejsca bez liku
będziemy cię kochać przyleć kowaliku

Kiedy smutne myśli spokój mi zakłócą
popatrzę na ciebie może dobre wrócą
kiedyś przyleciałeś lecz czas ten już minął
pamiętasz poczęstunek swieżutką słoniną

Piękniejszego ptaka wtedy nie widziałam
i z radością wielką ciebie powitałam
czas wszystko pozmieniał z kraju wyjechałam
na ziemiach Kanady szczęście znaleźć chciałam

Dziś walcząc z chorobą nadziei nie tracę
że to obiecane Światło też zobaczę
myślą podziękuję Najświętszej Panience
i kolejny wierszyk złożę jej w podzięce

Opublikowano

od strony technicznej: dwie spacje między pierwszym a drugim wyrazem, ale spox, nie czepiam się ;p natomiast literówka i ort już rażące: "świeżutką" winno być

po pierwszej strofie spodziewałem się dobrze napisanego wiersza (choć od początku to wszystko takie cukierkowe), ale niestety dalsza część tekstu już mnie zawiodła. 3 zwrotka cała się rymuje - źle to się czyta.

pozdr.

Opublikowano

Prościutki ten wierszyk i cukierkowy, ale ma swój urok. Taka żałosna, naiwna piosenka emigranta.
Trochę za dużo rymów gramatycznych, dobrze byłoby je zmienić.

Zwłaszcza przez ten zestaw rymów w trzeciej zwrotce - widziałam -powitałam-wyjechałam-chciałam - całość ląduje w grafomańskim worku.
Może np. tak:

Nie widziałam nigdy piękniejszego ptaka,
gdy z radością wielką nam nad głową latał.
Na ziemiach Kanady czas wszystko pozmieniał,
Wyjechałam z kraju, zostały wspomnienia.

I chyba lepiej fragment:
kiedyś przyleciałeś lecz czas ten już minął
pamiętasz poczęstunek swieżutką słoniną
zmienić na:
kiedyś przyleciałeś , lecz czas ten już minął,
gdy cię częstowałam świeżutką słoniną.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Mozzarella fal/le raz z om.    
    • Plaża, tok i kota żal.    
    • @Marek.zak1 Gwiazdy, astrologia i przeznaczenie - coś w tym jest! :))))))
    • Gdy pierwsza skrząca gwiazda, Jakby zagubiona, maleńka, samotna, Zamigoce na tle wieczornego nieba, Oznajmiając wigilijnej wieczerzy czas… A we wszystkich Polski zakątkach, W przystrojonych odświętnie domach, Trwająca od rana krzątanina, Z wolna dobiegnie już końca…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Zatańczą nasze świąteczne emocje, Niewidzialnymi nićmi z sobą splecione, Niczym złote włosy anielskie.   Strojna w bombki i łańcuchy choinka, W blasku wielokolorowych lampek skąpana, Ucieszy oczy każdego dziecka, Błyszczącą betlejemską gwiazdą zwieńczona… A pod choinką stareńka szopka, Z pieczołowitością misternie wyrzeźbiona, Opowie malcom bez jednego słowa, Tę ponadczasową historię sprzed tysięcy lat...   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Biorąc ułożony na sianku opłatek, Zbliżając się z wolna ku sobie, Wszyscy wkrótce obejmiemy się czule,   Wnet z głębi serc, Popłyną życzenia szczere, W najczulsze słowa przyobleczone, By drżącym od emocji głosem wybrzmieć… Wszelakich sukcesów w życiu codziennym, W szkole, w domu i w pracy, Szczęścia, bogactwa, pieniędzy, Lat długich w zdrowiu i pomyślności…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Jedno pozostawione puste nakrycie Echo dawnych zapomnianych już wierzeń, Przypomni tamte stare tradycje,   Gdy pełna czerwonego barszczu chochla, Dotknie ze stukiem każdego talerza, A po przystrojonych odświętnie wnętrzach, Rozniesie się już jego aromat, Wybijający kolejną godzinę stary zegar, Przypomni o upływających latach życia, Gdy w kącie stara pozytywka,  Zagra kolędę znaną z dzieciństwa…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Gdy za oknem prószy wciąż śnieg, Tlą się w pamięci wspomnienia odległe, Czasem mgłą niepamięci zasnute.   Przy wigilijnych potrawach, Zajmie nas niejedna długa dyskusja, O tym jak z biegiem kolejnych lat, Zmieniała się nasza Ojczyzna… A na przyszłe lata pewnie snute plany, Przecinane przez głośne krzyki W sąsiednich pokojach bawiących się dzieci, Wzbudzą często serdeczne uśmiechy…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Dadzą się czasem słyszeć szepty anielskie, Tak melodyjne choć cichuteńkie, W myślach naszych niekiedy odzwierciedlone.   Długie refleksyjne rozmowy, W gronie rodziny i najbliższych, Pozostaną w wdzięcznej pamięci, Powracając na starość przyobleczone w sny… A gdy czas włosy siwizną przyprószy, Wspomnienie tamtych z dzieciństwa Wigilii, Z oczu niekiedy wyciśnie łzy, Otarte ruchem pomarszczonej dłoni…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...