Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mnie też się podoba,tak też ode mnie dwa duże plusy.Plus plus dla komentarzy:)pozdrawiam serdecznie i "by sił skrzydłom starczyło" życzę nam wszystkim.




--------------------------------------------------------------------------------

Dnia: Dzisiaj 22:02:52, napisał(a): Agata Lebek
===================================================
===================================================
dziękuję za przeczytanie, wpis i plusy.
Miło Cię gościć Agatko, pozdrawiam majowo
- baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Czytam i czytam. Czytam i czytam bo warto ten tekst czytać, a szczególnie : " najpóźniej ostrzegamy siebie" - to środek ciężkości. Nie zastępowałabym słowa samotnie, żadnym innym, najlepiej mi brzmi : " odtąd szybuję w surowej przestrzeni...". I cały czas zastanawiam się nad słowem "tylko" ,bo im dłużej czytam tym bardziej wydaje mi się zbędny. Bez tych słów tekst nabiera głębszego wyrazu. Pozdrawiam i gratuluję.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Czytam i czytam. Czytam i czytam bo warto ten tekst czytać, a szczególnie : " najpóźniej ostrzegamy siebie" - to środek ciężkości. Nie zastępowałabym słowa samotnie, żadnym innym, najlepiej mi brzmi : " odtąd szybuję w surowej przestrzeni...". I cały czas zastanawiam się nad słowem "tylko" ,bo im dłużej czytam tym bardziej wydaje mi się zbędny. Bez tych słów tekst nabiera głębszego wyrazu. Pozdrawiam i gratuluję.

Dziękuję za ponowne odwiedziny i rady. Po zastanowieniu się, "świadomie" skreślam,
jednak "tylko" - moim zdaniem oddaje obawę peelki przed niemożnością lotu, życiem osiadłym całkowicie i tylko na ziemi. ( nie znane powody; może to być: strach, połamane skrzydła, nie chce latać sama, zniechęcenie do jakiegokolwiek działania itd. itp.)
Za wszystko serdeczne dzięki,
pozdrawiam z uściskami
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Czytam i czytam. Czytam i czytam bo warto ten tekst czytać, a szczególnie : " najpóźniej ostrzegamy siebie" - to środek ciężkości. Nie zastępowałabym słowa samotnie, żadnym innym, najlepiej mi brzmi : " odtąd szybuję w surowej przestrzeni...". I cały czas zastanawiam się nad słowem "tylko" ,bo im dłużej czytam tym bardziej wydaje mi się zbędny. Bez tych słów tekst nabiera głębszego wyrazu. Pozdrawiam i gratuluję.

Dziękuję za ponowne odwiedziny i rady. Po zastanowieniu się, "świadomie" skreślam,
jednak "tylko" - moim zdaniem oddaje obawę peelki przed niemożnością lotu, życiem osiadłym całkowicie i tylko na ziemi. ( nie znane powody; może to być: strach, połamane skrzydła, nie chce latać sama, zniechęcenie do jakiegokolwiek działania itd. itp.)
Za wszystko serdeczne dzięki,
pozdrawiam z uściskami
- baba


Autor czuje tekst najlepiej, inaczej niż czytelnik. Zdarza się, że dane słowo jest dla autora niezbędne, ponieważ patrzy przez pryzmat własnego czucia tekstu. Czytelnik mając większy dystans dostrzega pewne zakłócenia. Jeśli więc czujesz, że to słowo musi być, to jestem na tak, bez niego jednak twoja argumentacja również się sprawdza.pozdrawiam ciepło.,

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dekaos Dondi przeszłość determinuje teraz i przyszłość kropelkami rosy namalować deszcz- ładnie
    • @huzarc  tu są jakby dwie części wiersza- pierwsza osobista- odezwa do niej ale tu nie ma miłości, druga część to refleksja do świata- gorzka o podziale na lepszych gorszych podzielili nas- my i wy. siedzimy w okopach linia podziału dzieli nawet rodziny
    • @Berenika97 Zainspirowałaś mnie myślami o grzechu i popełniłem podobny czyn. A co tam! Pozdrawiam :))))
    • @huzarc Miałem dzisiaj ciekawą rozmowę z moją siostrzyczką na różne tematy, jednym z tematów był oczywiście czas nawiązując do mojego ostatniego wiersza lecz również temat tych ONI tak między tematami się pojawił, ale i szybko ulotnił z oczywistej przyczyny, gdyż jest to temat kontrowersyjno-spekulacyjny: Kim naprawdę są ONI, czy to ziemska elita, która kontroluje świat, a może to obcy przybysze, a być może Ci pierwsi są kontrolowani przez tych drugich. Jakby nie było, to tylko dociekanie poparte fragmentarycznymi faktami, coś co nie jest dane poznać większości.
    • @Natuskaa    Tak. I w gruncie rzeczy na tym polega rozwój, aby poszczególnym osobom magia zasymilowała się w umysłach. Zostanie tambylcem  w owej sferze jest tym, o co - ujmując sprawę potocznie - chodzi.      I to racja, że owa solniskowa biel komponuje się z kaktusami - lub one z ową bielą.     Odnośnie zaś do przedstawionego wejścia w czasoodstęp: wiem, czego doświadczyłem. I z pełną tegoż świadomością podzieliłem się tym doświadczeniem. Bywający częściej ode mnie na Salar de Uyuni potwierdzają, że jest to magiczna przestrzeń, zatem tam zjawiska o magicznym charakterze są na porządku dziennym.     Dzięki za wizytę, przeczytanie i komentarz. Pozdrawiam Cię. ;))*
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...