Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Płynę niczym rzeka
przez ziemie życia
na początku z źródła
tak czysty i przejrzysty
jak wiosenna łza

w środkowym biegu
tyle rzeczy nowych
inne rzeki równie
jak ja świeże i czyste
może któraś do mnie wpadnie,
lecz i strachy nowe
wykorzystują zanieczyszczają
po splugawieniu dalej
puszczają
nie dość tego jeszcze
po drodze odnogę mi zabrali
oderwali jakąś część mnie
już nie ten sam
gnam nie poddając się
z ściekami i zdechłymi rybami
na barkach nurtu

w końcu drogi
przychodzi pocieszenie
trafie tam gdzie
już wielu trafiało
do oceanu gdzie
wszelka rzeka zanika
spotkam matkę siostrę ojca
ciebie i resztę
oczyszczony z akumulacji
swobodnie wyparuje

Opublikowano

dostaję dreszczy gdy widzę niedbalstwo u kogoś, kto się bierze za poezję...
Mateuszu (a tak lubię to imię) popraw błędy...
A wiersz strasznie przegadany, już od pierwszej strofy...

pozdrowienia
M.E.

Opublikowano

Mateuszu, jeszcze raz przeczytałam wiersz.
W komentarzach masz napisane:"przegadany" i to prawda.
Co to znaczy? To tak jak ktoś, kogo spotykasz - zalewa Cię od razu potokiem słów,
z których trudno wyłowić sens. Nie spotkało Cię to nigdy? Prosisz wtedy, by powtórzył
o co konkretnie "biega".
Podobnie jest z wierszem, pomału sam dojdziesz do tego. Teraz próbuj, skróć
swój tekst, wyrzuć co zbyteczne, może i dodaj coś nowego, tak też można
się uczyć.
"Jak wiosenna łza" - oklepane, patetyczne, brzydko.
"wykorzystują zanieczyszczają
po splugawieniu dalej
puszczają" - rym "szczają" - "szczają" (nie wiem czy świadomie) - brzydki
"nie dość tego jeszcze" - nic nie wnosi do wiersza
"gnam nie poddając się
z ściekami i zdechłymi rybami
na barkach nurtu" - mało poetycko
itd.
Poćwicz, albo zabierz się za pisanie nowego wiersza.
Przed napisaniem, powinieneś wiedzieć (pomyśleć - może zrobić szkic)
o czym i jak chcesz powiedzieć. Pomysł też ma duże znaczenie.
Czytaj, czytaj, czytaj, kiedy tylko masz czas.
No, rozgadałam się, serdecznie pozdrawiam
- baba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Leszczym Bywało, również czytywałem horoskopy lecz po niejakim czasie porzuciłem ten "nałóg" z prostej przyczyny, wiarygodność. Życie bardzo często, a raczej zawsze pisało i pisze swój scenariusz, czy to nam się podoba, czy też nie. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Annna2 Wspaniałe! Dziękuję za obszerny komentarz. Czytałem niegdyś, że duża część obecnego państwa niemieckiego należała dawno, dawno temu do Wielkiej Lechii. Niemcy nazistowskie "wypożyczyły"nawet symboliczną swastykę, która w Lechii miała pozytywne znaczenie. Myślę, że pewne regiony Polski, na południu i na północy, wzbudzają do dzisiaj kontrowersje.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Claire te ważki mną ujęły. ładnie  
    • To nieprawda, że Ukraina wspólnotowość zawdzięcza Romanowom. Trójedyny naród ruski" to zgoła kłamliwa narracja, a car powinien wrócić do oślej ławki. To nieprawda, że ukraińska tożsamość opiera się na tysiącletniej historii,  języka, identyfikacji kulturowej czy religijnej. Ruś Kijowska to odpowiednik imperium Karolingów. Naczynie połączone romańskiej Europy z Bizancjum. Łączność z Konstantynopolem zapewniała wgląd w dorobek kulturowy Bliskiego Wschodu. Kijów to matka wszystkich ruskich miast zakładając Moskwę. To patrzenie na Zachód, spójna etniczność Wielkiego Księstwa Litewskiego i Rzeczypospolitej.   Wyrywając Z z alfabetu, pieśni Kozaka Mamaja nie uda się zabić. A ona gra wiatrem szumnym jak ulewa uderza. Niepodległość nie wybucha nagle. Czystym akordem zostanie, bo wolność jest najpiękniejsza.                          
    • @Migrena Mam podobne spostrzeżenia, choć nie byłbym sobą gdybym i tego nie podważał i z tym nie polemizował. Bo i mi się zdarza polemizować, wiesz wątpić, kłócić się, znaki nazywać znaczkami, zwracać uwagę na znak od niej, a nie od wszechobecności i wielkie etc. Ale ogólnie mam podobne spostrzeżenia.  @Przytulia35 Mnie się wydaje, że w branży artystycznej trzeba być sobą na miarę Fridy Kahlo. Przynajmniej w teorii, a w praktyce i tak jest dobrze jak codziennie coś napiszę. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...