Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W kategorii "niepełnoletność"
znajdzie się zagrożona nieregularnym
krwawieniem (okazja na zmierzenie
siły swojej miłości z inną)

nowe wcielenie Wertera spróbuje
skakać przez kraty w oknach
(za młody na pozwolenie o broń)
inny w ostatniej chwili wybierze
na przykład piwo

za słowa którymi czytelnicy
rzygają już po kątach
lub oficjalnie tylko na forach
ci odniosą zwycięstwo
i dostaną

bukiet chryzantem z dopiskiem:
„ta dzisiejsza młodzież”

ideę konkursu sprzedajmy kwiaciarni
za łapówkę go ładnie wystroi

czy zapomnieliście że:
„życie powinno pisane być prozą”
przecież taki Stachura
wielki omylny
nawet się powiesił



-Stary

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



prowokator z ciebie, ciekawe co na to ludzie czasów stachury....jest gniew, jest bunt, bo tak widocznie musi być, do tego, jakby konkurs ci jakiś nie wyszedł...życie jest podłe i to jest w tym wierszu, Stary, poszukaj....pozdrawiam
Opublikowano

nie wydaje mi się, aby tematyka tekstu była mroczna, czy przygnębiająca. co nie znaczy, że nie oscyluje wokół tego typu terminów i zjawisk nieodzownie towarzyszących człowiekowi.
szczególnie w latach młodości.

zatem - moim zdaniem - podmiot liryczny podejmuje się opowiedzenia, przybliżenia dość typowych sytuacji, w jakich młodzi ludzie mogą się znajdować. w pierwszej strofie mówi się o /raczej/ nieszczęśliwej miłości i próbach zmagania się zeń.

druga zwrotka niejako przedstawia fascynację epoką romantyzmu, dążenia do romantycznego ideału postawy wobec uczucia za jaką uznaje się, w zaprezentowanej przez Goethego powieści epistolarnej 'cierpienia młodego Wertera', prezencję, wizerunek tytułowego bohatera. dążenia do pokazania nowych odcieni sztuki /szczególnie poezji/ tejże epoki, czy generalnie budowanie swoich utworów artystycznych oraz różnych poglądów i teorii na bazie przesłań romantycznych.

w strofie trzeciej zwraca się uwagę na grafomańskie występy, które często się docenia, wychwala i zachęca. oczywiście podmiot liryczny prześmiewa tego typu zajścia. nie można się temu dziwić pod żadnym względem. poza tym wspomina się różne patologie artystycznej płaszczyzny.

ostatnia zwrotka - odniesienie do życiorysu i słów znaczącej postaci polskiej literatury, Edwarda Stachury - jest poniekąd pouczeniem, wskazówką dla ludzi młodych. chociaż dość paradoksalnym.

ciekawy wiersz. podobają mi się odniesienia do Goethego i Stachury. nie mam nic do zarzucenia pod kątem warsztatowym. zostawiam plusa bez względu na to, czy udało mi się trafić w klucz.

pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Leszczym Bywało, również czytywałem horoskopy lecz po niejakim czasie porzuciłem ten "nałóg" z prostej przyczyny, wiarygodność. Życie bardzo często, a raczej zawsze pisało i pisze swój scenariusz, czy to nam się podoba, czy też nie. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Annna2 Wspaniałe! Dziękuję za obszerny komentarz. Czytałem niegdyś, że duża część obecnego państwa niemieckiego należała dawno, dawno temu do Wielkiej Lechii. Niemcy nazistowskie "wypożyczyły"nawet symboliczną swastykę, która w Lechii miała pozytywne znaczenie. Myślę, że pewne regiony Polski, na południu i na północy, wzbudzają do dzisiaj kontrowersje.
    • @Claire te ważki mną ujęły. ładnie  
    • To nieprawda, że Ukraina wspólnotowość zawdzięcza Romanowom. Trójedyny naród ruski" to zgoła kłamliwa narracja, a car powinien wrócić do oślej ławki. To nieprawda, że ukraińska tożsamość opiera się na tysiącletniej historii,  języka, identyfikacji kulturowej czy religijnej. Ruś Kijowska to odpowiednik imperium Karolingów. Naczynie połączone romańskiej Europy z Bizancjum. Łączność z Konstantynopolem zapewniała wgląd w dorobek kulturowy Bliskiego Wschodu. Kijów to matka wszystkich ruskich miast zakładając Moskwę. To patrzenie na Zachód, spójna etniczność Wielkiego Księstwa Litewskiego i Rzeczypospolitej.   Wyrywając Z z alfabetu, pieśni Kozaka Mamaja nie uda się zabić. A ona gra wiatrem szumnym jak ulewa uderza. Niepodległość nie wybucha nagle. Czystym akordem zostanie, bo wolność jest najpiękniejsza.                          
    • @Migrena Mam podobne spostrzeżenia, choć nie byłbym sobą gdybym i tego nie podważał i z tym nie polemizował. Bo i mi się zdarza polemizować, wiesz wątpić, kłócić się, znaki nazywać znaczkami, zwracać uwagę na znak od niej, a nie od wszechobecności i wielkie etc. Ale ogólnie mam podobne spostrzeżenia.  @Przytulia35 Mnie się wydaje, że w branży artystycznej trzeba być sobą na miarę Fridy Kahlo. Przynajmniej w teorii, a w praktyce i tak jest dobrze jak codziennie coś napiszę. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...