Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

nowy zawód


Rekomendowane odpowiedzi

mówił raz pewien mędrzec rozprawę
z wielką rozwagą o pisaniu wierszy
o tym kto i jakim prawem
człowieka poetą nazwać może pierwszy

była ona niezwykle długa i ciekawa
tłum ludzi słuchał wpatrzony w mentora
po niej wybuchła zaś głośna wrzawa
no to teraz streścić starca przyszła pora:

słowa nad ludźmi tę przewagę mają
- zaczął z powagą tylko jemu znaną
że się nawzajem nigdy nie ranią
bo wśród nich niesłowne się nie zdarzają

i jak już się zwiąże słowo ze słowem
czy to wiosną, latem, zimą czy jesienią
to jestem pewien i dam za to głowę
że swego partnera na innego nie zmienią

każdy przyzna bycie poetą trudne niesłychanie
lecz według mnie to też nie lada gratka
bo szukać słownych związków to jest dziś wyzwanie
co je podjąć może kunszt znająca swatka

jednak satysfakcji ogromnej dostarcza to zajęcie
bo jak już się wyrazy w związek połączy
to żadne nie odwróci się na pięcie
tylko wiecznym happy endem się to skończy

zapadła cisza i ludzie rozchodzić się chcieli
lecz on rozdał kartki z uśmiechem na twarzy
tak że wszyscy zgromadzeni oniemieli
i nikt mu odmówić się nie odważył


nie myślcie że jestem jakąś wariatką
teraz wam powie coś podmiot liryczny
choć utwór ten nieudolny i komiczny
to miło czasem być słowną swatką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Manek Wydaje mi się, że te wiersze co znienacka się pisze są najlepsze. Może nie zawsze, przynajmniej ja przeważnie piszę coś w 15 minut a potem miesiąc przerwy;-)))))
    • @Kwiatuszek @Nata_Kruk  I bardzo szybko mi ten wiersz przyszedł. Jakieś dwie godziny i.... ciach. Z wielką frajdą napisany. A na drugi dzień tylko parę poprawek i gotowe. Inne wiersze trzeba dosłownie wymęczyć. Każde słowo wywalczyć i z mózgu siłą na papier jak cytrynę wycisnąć. A ile się przy tym szarych komórek napsuje i supłów na neuronach porobi, o tym już nie chcę mówić. Czasem mam wrażenie, że jest to jeszcze bardziej szkodliwe niż picie na umór spirytusu przez cały weekend. :-))))) Pozdrawiam i dziękuję za spodobanie się.
    • błądzę w ciemności upadam nawet oświetlam drogę własnym przykładem
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - dokładnie tak każdy dzień innym zaskakuje pozytywem -            - miło że czytasz -                                                                  Pzdr. Witam - taki jak napisałaś  - wiersz od serca -                                                                                       Pzdr.serdecznie. Witaj - cieszy mnie owa ładność - dziękuje -                                                                                Pzdr.uśmiechem. @corival - @Rafael Marius - @sisy89 - pięknie wam dziękuje - 
    • @Stracony są różne wizje roli poety. Bardzo różne. I różni są poeci. Mi najbliższa jest teza, że robię w branży rozrywkowej i najwięcej piszę tęsknotą. O tym czego mi brakuje, a nie o tym co mam w nadmiarze. I ja akurat prawie w ogóle nie panuję nad odbiorem swoich tekstów, a piszę je niekiedy bardzo szybko. A jak już ich napisałem z chyba tysiąc relatywnie mniej się tym przemuję ;))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...