teresa943 Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2008 z dna zielonych oczu tryskało źródło byłam spragniona a pan pozwolił rumieniec ochłodzić i skronie delikatne dłonie drżały w moich oczach niezapominajki - pamięta pan wywąchałam cały zapach sosny lepki żywiczny sok na sukience wiatr rozbawiony wyprawiał harce a pan śmiał się tak pięknie wiosna zbudziła pierwiosnki w pana wierszu zakwitła dla nas znowu wiosna – czy pamięta pan pisze wiersze
Judyt Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2008 za dużo 'pana' - rzutem oka(: pozdra. ciepła
Beenie M Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Ja to bym jeszcze ten wiosenny ogródek przekopała, wygrabiła i co nieco w nim wycięła;piersi falowały jędrnie pocałunkiem(?) pozdrawiam wiosennie :)))
allena Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2008 cały lepki zapach sosny - chyba tak trzeba, bo przy czytaniu zaczęłam się zastanawiać co to są "sosny lepki":) a.
Baba_Izba Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2008 fajniutki pomysł, jak troszkę ulepszysz, będzie dobrze! Uwagi słuszne, w zielonych oczach źródło będę zaglądała, nie śpiesz się. Serdeczności wiosną - baba
teresa943 Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. wiem, ale to w tym wierszu ważne...nie mam pomysłu na ominięcie przynajmniej na razie, przeniosłam z W, bo już nikt nic nie miał do zarzucenia serdecznie -teresa
teresa943 Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. na razie nie mam pomysłu na kopanie i grabienie a jeśli chodzi o ten pocałunek to pocałunkiem wiosna zbudziła... serdecznie pozdrawiam -teresa
teresa943 Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ...lepki żywiczny sok na sukience żywica jest lepka (sprawdziłam) serdecznie pozdrawiam -teresa
teresa943 Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. to stare z W, wydawało mi się na podstawie komentarzy, że już w porządku, tymczasem widzę, że po czasie jest inne widzenie dziekuję kochana Babo, te twoje w zielonych oczach źródło nawet mi przypadło, bo tak miałam na początku, potem pod wpływem komentatorów poprawiłam, nie śpieszę się, bo nawet teraz nie mam czasu, ale cenne rady wezmę do serca dzięki za obiecane zaglądanie także wiosennie pozdrawiam -teresa
Bartosz Wojciechowski Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Sosna lepka (Pinus lepicus) - roślina z rodziny sosnowatych (Pinaceae Lindl.) Występuje przeważnie w strefie klimatu umiarkowanego półkuli północnej, charakteryzuje się wyjątkowo gęstą żywicą, już od neolitu stosowaną jako klej uniwersalny oraz lep na muchy. A nieco poważniej Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tereso, jak już napisali moi przed-komentatorzy: spokojnie troszkę pozmieniaj (oczywista niekoniecznie wg pomysłu powyżej) i wyjdzie bardzo fajny wiosenny erotyk. Acha, faktycznie ciut za dużo "pana":) Pozdrawiam serdecznie, nie miej żalu za mały żarcik:)
Beenie M Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. na razie nie mam pomysłu na kopanie i grabienie a jeśli chodzi o ten pocałunek to pocałunkiem wiosna zbudziła... serdecznie pozdrawiam -teresa domyślam się o co chodzi, ale w tym zapisie moją wątpliwość budzi jędrne falowanie
Pancolek Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2008 piersi falowały jędrnie pocałunkiem - cały ten wers bym wywalił, bo w czytaniu psuje efekt. Reszta interesujaca, Teresko. Erotyki powinny ruszać, a mnie ruszył Twój, więc... ;) + Pancuś
Judyt Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. wiem, ale to w tym wierszu ważne...nie mam pomysłu na ominięcie przynajmniej na razie, przeniosłam z W, bo już nikt nic nie miał do zarzucenia serdecznie -teresa z czasem pewnie przyjdzie pomysł uleży się, wzajemnie
teresa943 Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bartoszu, dziekuję za wnikliwy i serdeczny komentarz; coraz bardziej przekonuję się, że wszelkie poprawki trzeba robić spokojnie; twoje nawet są najbliższe mojej wersji zanim dałam do W, a co do "pana" to przywiązałam się i żal go zminimalizować...hehe - jest to wiosenny erotyk platoniczny fanki pewnego poety (inspiracją był wierszyk zamieszczony swego czasu na forum)...więc nie wypada "tykać" takiego pana. Serdecznie pozdrawiam teresa
teresa943 Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. wiem, ale to w tym wierszu ważne...nie mam pomysłu na ominięcie przynajmniej na razie, przeniosłam z W, bo już nikt nic nie miał do zarzucenia serdecznie -teresa z czasem pewnie przyjdzie pomysł uleży się, wzajemnie już cosik kiełkuje zaczekam, słoneczko przygrzeje, deszczyk zrosi... serdeczności wiosenne -teresa
teresa943 Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pancolku, masz rację, już to wczoraj zrobiłam, ale jeszcze nie opublikowałam; cieszy, że ruszył, a Twój plus bardzo uroczo wygląda na seledynie, dziękuję. Serdecznie pozdrawiam -teresa
teresa943 Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. na razie nie mam pomysłu na kopanie i grabienie a jeśli chodzi o ten pocałunek to pocałunkiem wiosna zbudziła... serdecznie pozdrawiam -teresa domyślam się o co chodzi, ale w tym zapisie moją wątpliwość budzi jędrne falowanie chodziło mi o przyśpieszone oddychanie (piersi - klatka piersiowa), ale rozpraszam Twoje wątpliwości - ten wers bez sentymentu wywalę serdeczniasto i wiosennie -teresa
teresa943 Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2008 ździebko pograbiłam w ogródku, kilku "panów" wywaliłam na kompost (przyznam z niemałym żalem, boć to platoniczny erotyk do fizycznie nieznajomego poety, a właściwie do jego wierszy; nieśmiała fanka nie ma odwagi "tykać"...); oj za dużo zdradziłam... powiedzcie, jak teraz ta wiosna? dziekuję za podpowiedzi wszystkich, którzy tu zajrzeli, szczególnie z grabiami, serdecznie i bardzo wiosennie pozdrawiam -teresa
allena Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ...lepki żywiczny sok na sukience żywica jest lepka (sprawdziłam) serdecznie pozdrawiam -teresa tak, wiem o co chodzi, tylko ja zwróciłam uwagę na niefortunne połączenie wyrazów "lepki sosny", :) a.
Zbyszek_Dwa Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Nastrojowy ten wiersz, ale bez przesady i oto chodzi. Pozdrawiam Tereska
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się