Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Idąc po smutek


Rekomendowane odpowiedzi

Patrzę, biały arkusz pustej kartki,
Poniegdzie łzy, ciemne plamy żalu,
Nieszczęście, chaos, zamęt-statki,
Nic nie pasuje, dziwy koszmaru,

Idę dalej, w miejscu stojąc,
Czuję radość, czując ból,
Smutku ostrze mą duszę krojąc,
Wybawienie ran niesie kojąc.

Nadchodzą wspomnienia,
Tego, co minęło chwile,
Z nimi z cienia cierpienia,
To, co złe rośnie na sile.


Dzień pełny, nie wniósł nic,
Tyle wrażeń, puste myśli,
Dla mnie nie pali się nawet znicz,
Jestem zły mówią źli!

Nagle znikąd okropny hałas,
To moje serce rwane krzyczy,
To nie pierwszy raz,
Kiedy płacze, jak wosk ze zniczy.

Oto krótka historia drogi w bólu,
Kiedy człowiek żyjąc, czuje śmierć,
Jego krzyk milknie w szumie ogółu,
Sam jak palec zostając, niczym śmieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...