Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

„Żarówka”


21gram

Rekomendowane odpowiedzi

Odwróciła się spojrzeniem klaszcząc w dłonie. Powieka mrugała zazdrośnie razem z rzęsą. Zjedzona wzrokiem, prawie. Zaczęło się od palców. Paznokieć zadrżał. Przestraszył go krzyk wyłamującego się naskórka. Niechcący zaczepił się o rozdwojone końcówki. Dotykał ich perfekcji, czuł spaleniznę. Pewnie ktoś włączył prostownicę… pocieszona idzie dalej. Ta cholerna nić… znowu plącze jej kolana. Za każdym razem, gdy odnajduje cudowne cierpienie widzi ten znak – drogowskaz pokuty. Biegnie, sznurówka łopocze. Powietrze opływa jej twarz.
Dynk ! Woda się zagotowała… krople zupy rozsypują się, kleją się do podłogi. Krótki romans. [ Ona ]chce odepchnąć igłę, ta wskazuje północ. Biegun do góry nogami wisi na żyrandolu. A jednak to przepalona żarówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) "Odwróciła się spojrzeniem klaszcząc w dłonie" - zastanawiam się jak można odwrócić się spojrzeniem, ale również jak można spojrzeniem klaskać w dłonie.
2) "Powieka mrugała zazdrośnie razem z rzęsą" - kompletnie nie wiadomo o co chodzi, jeśli powieka mruga to kto wówczas patrzy na zachowanie się rzęs?
Dalej jest podobnie - absurdalne zdania. O czym to jest tekst? O śmierci na krześle elektrycznym. Nie rozumiem. A skoro nie rozumiem, to nie podoba mi się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...