gżegżółka Opublikowano 31 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2008 Raz myśliwy ze wsi Niedźwiedzkie Chciał zadziwić kółko łowieckie Pojął dziadka naukę Wziął pod pachę bazookę Upolował czołgi radzieckie
Johny Opublikowano 31 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2008 a czołgów było wiele i myśliwym spadły czapki z głów bo z bazooki nie wystrzelił radzieckie czołgi ręcznie tłukł
gżegżółka Opublikowano 31 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2008 To prawda! On ma w karate pierwszego dan(k)a A nic tak nie poprawia mu humoru z ranka Jak po rannym pacierzu Huknąć czołg po pancerzu Bo w swoich pięściach ma moc małego taranka
Johny Opublikowano 31 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2008 na walce bronią też się zna choć bazooka nie wygląda niezła z niej może być tonfa www.pl.wikipedia.org/wiki/Tonfa
gżegżółka Opublikowano 31 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2008 Jako że bazooka to rurka dość długa Może być z niej tonfa może być maczuga A że nasz myśliwy miał płuca jak miechy Zrobił z niej dmuchawkę dla prostej uciechy
Johny Opublikowano 31 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2008 a po polowaniu kiedy był w mieszkaniu nabił bazookę tytoniem i czytał książkę paląc sobie
gżegżółka Opublikowano 31 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2008 A kiedy pił soczek z poziomki Używał bazooki jak słomki
Johny Opublikowano 31 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2008 miał on pomysłów bez liku: jak zachciało mu się siku robił to też przez bazookę - do ubikacji miał krócej
gżegżółka Opublikowano 31 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2008 Taki rym mi się po głowie plącze Że to było krótkie ale sztywne łącze Pozornie robić siku jest pewnie wygodnie Lecz jak taką bazooke ma schować w spodnie?
Johny Opublikowano 31 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2008 Heh ogarnia mnie śmiech szczery - dialog o szczaniu rozpoczął sentymentalny limeryk
gżegżółka Opublikowano 31 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2008 Ot! I właśnie o to szło: Znaczy że miał drugie dno
Duilla Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Mysliwy krzyknął dzis z rana "o rety" użyje bazooki dzis jako lunety otwiera futerał, już ręce doń wkłada lecz czuje, że cos mu tam nie odpowiada wyciąga więc dłonie, strzepuje na ziemię w bazookę nasrało tam indiańskie plemie.
Johny Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Jak to przeczytał McGywer krzyknął: scyzoryk porzucę wszystkie wynalazki fajne teraz oprę na bazooce
gżegżółka Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2008 A w Nowym Jorku w Muzeum Sztuki Dziś wystawiono kopię bazooki Bo oryginał Ciągle się spinał Widać zostawił w lesie nauki
gżegżółka Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Poszła Jola do przedszkola Z teczką pełną dynamitu Opróżniła pół "jabola" Dla kurażu sił od świtu Postawiła butlę w rogu Wysypała trotyl z teczki Poleciła wszystkich Bogu Wyciągając dwie zawleczki Wybuch zdmuchnął pół mieściny W której to przedszkole stało Nie zostało nic z dziewczyny ...a przedszkole? Te zostało!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się