Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś

  • Niestety, Twoja zawartość zawiera warunki, na które nie zezwalamy. Edytuj zawartość, aby usunąć wyróżnione poniżej słowa.
    Opcjonalnie możesz dodać wiadomość do zgłoszenia.

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • Dołączam do.. dziewczyn - a co..:)
    • ... jak w słowach tej pięknej piosenki... ... wolności...  ileż razy przez Ciebie płakano, bez Ciebie tyle samotności,      dopóki będzie sens żyć, będę żył, żeby Ciebie.. mieć. Wiersz w zasadzie oddaje ten sam sens. Ona jest... ZAWSZE... tyle, ze wiecznie nam ktoś ją zakłóca, podkopuje, albo niszczy. Ale dopóki żyjemy... mając ją.. szanujmy to... jakie to trudne i skomplikowane.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Myslę, Bereniko... żę po wsze czasy... WOLNOŚĆ... taka właśnie będzie. Ja mam moją malutką.. i dziękuję za to stosunkowo częśto. Pozdrawiam.
    • @huzarc... mam dwa.. tory.. na te gąsienice. Treść bardzo mi leży. Nie śmiej się.. jeden z nim , ma podtekst, erotyczny.
    • kiedy dorga ekspresowa  wiodąca z centrum  na północny wschód  jest udrożniona    niewiele trzeba  by znaleźć się tam  gdzie brak zasięgu  sięga aż do dna    zapomniałbym  uważaj na zjazd                                                    
    • @Bożena De-Tre... jej, Ty mnie także zaskakujesz... :) Za te miłe słowa, bardzo dziękuję.    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      .... a on skupiony wciąż stoi przy tym...      myśli o węglu, który wciąż (innych) parzy... :)   Jacku, bardzo dziękuję Ci za ten rymowany odzew. Tata mojej koleżanki z lat dzieciństwa, też ślęczał nad kolejką... swojego syna.... czasem wspólnie się bawili. On był kolejarzem.   Pozdrawiam "dwójeczkę".  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...