Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Patrzysz w okno,
chowasz żyletke,
przez swą udrękę przeszedłeś niejedną mękę.
Oddalasz głowę,
chowasz ku sobie,
wypada z kieszeni żyletka w czerwieni,
wymykasz się nocą ze swą stara kosą,
upadasz boleśnie,
rzecz dzieje się we śnie.
Nie rozumiesz tego świata,
wciąż o nowe wydarzenia Cię przyplata.
Chowasz twarz pod włosami ,
tamci napewno obrzucili by Cię kamieniami.
Budzisz się w nocy,
zakrywasz swe oczy,
nim wstanie ranek ,
uciekasz przed ganek,
wspominając czule wszystkie swe dotychczasowe
rany i bóle.
Odsłaniasz rękawy,
dopijasz dwie kawy,
wyciągasz z kieszeni,
rzecz jedną spod cieni,
piszesz na skórze wszystkie swe problemy,
wydajesz się twardy? , lecz tego nie wiemy..
przyglądasz się bacznie obrazą z daleka,
nie jedna żyletka na Ciebie gdzieś czeka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...